Tobiasz Musielak ostrzega gorzowian. "My nie odpuścimy"

Faworytem rewanżowego meczu finałowego Ekstraligi będzie Stal Gorzów. W opinii Tobiasza Musielaka, leszczynianie, którzy mają zaledwie dwupunktową przewagę, nie stoją wcale na straconej pozycji.

Fogo Unia nie zraża się faktem, iż pierwszy mecz finałowy rozegrany w Lesznie zakończył się wynikiem 46:44. Jak zapowiedział prezes Piotr Rusiecki, Byki wybiorą się do Gorzowa w celu zdobycia złota. Z podobnego założenia wychodzą także sami zawodnicy. - Wygraliśmy pierwszy mecz, więc jak mielibyśmy powiedzieć, że teraz odpuszczamy. Od początku sezonu przyświecają nam słowa walczymy, pracujemy i się nie poddajemy - zadeklarował Tobiasz Musielak.
[ad=rectangle]
Zdecydowanymi faworytami rewanżu są na papierze gorzowianie, którzy rozbili leszczynian w rundzie zasadniczej tego sezonu. W poprzednich latach Unia potrafiła jednak wywozić punkty ze Stadionu im. Edwarda Jancarza. - Będziemy walczyć, by wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich wyścigach. To dopiero półmetek rywalizacji i piętnaście biegów jest wciąż do rozegrania. Gorzowianie uzyskali w Lesznie całkiem dobry wynik, ale nas także stać na to, by powalczyć w rewanżu o co najmniej 45 punktów - dodał.

- Będziemy walczyć, by wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich wyścigach - zadeklarował Musielak
- Będziemy walczyć, by wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich wyścigach - zadeklarował Musielak

Musielakowi zależy na dobrym występie, tym bardziej, że nie zaliczy do udanych ostatniego występu w Lesznie. W pierwszym meczu z gorzowianami zdobył w trzech biegach zaledwie dwa punkty. - Cóż mogę na to powiedzieć. Po prostu po kilku świetnych meczach przytrafił mi się gorszy dzień. Nie szukałbym winy w motocyklach. Sam muszę się po prostu odbudować - zakończył młodzieżowiec leszczyńskiej Unii.

Komentarze (109)
avatar
DEX
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończ już bredzić! Jakby był lepszy, to jechałby finał DMP. No tak, zapomniałem, Unibax zazwyczaj rezygnuje z finału i salwuje się ucieczką. Dobrze, że był tak słaby i odpadł w przedbiegach. A Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy jadąc na zawody chce je wygrać i słusznie. Pewnym nigdy nie należy być gdyż różnie to może być,dwu punktowa przewaga jest małą zaliczką dla Gorzowa ,który jedzie na własnym torze, Deklaro Czytaj całość
N87
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hallo,smieszny przedszkolaku - Musielaku.Ostrzegac to ty (t) "se" mozesz traktor u siebie,we wiosce.Jak wygladasz,takie bzdety klepiesz.Stalownia juz ma zloto.A takie tam wasze ble- ble,ze sie Czytaj całość
avatar
enter
3.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
śmieszny zawodnik,wyszły mu 2 mecze i przygwiazdorzył,ośmieszył propozycje Zielonej Góry,zachował się jak pajac,bo tak zawodowiec do medium się nie wypowiada.W pierwszym meczu finałowym był cie Czytaj całość
avatar
Dawid Gorzów
3.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Będziecie cieszyć się srebrem złoto jest nasze.bo daliście dupy tydzień temu 2 punkty odrobimy w pierwszym biegu