Wielki sukces Unibaksu Toruń. Klub zarobi ponad milion złotych na organizacji Grand Prix
Wszystko wskazuje na to, że sobotnia runda Grand Prix Polski w Toruniu odbędzie się przy wypełnionych po brzegi trybunach. To wymierne korzyści finansowe dla toruńskiego klubu.
Co stanie się z kwotą, którą Unibax Romana Karkosika zarobił na toruńskiej Grand Prix? - Trudno powiedzieć, że taka kwota zostaje u nas, bo wszystkie te środki zostały już tak naprawdę rozdysponowane. Sprzedaż ruszyła przecież znacznie wcześniej i pieniądze spływały do nas na bieżąco. To, co zarabialiśmy, było stopniowo wydawane w celu regulowania zobowiązań. Już wkrótce, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nowy właściciel będzie mógł przejąć klub bez żadnych zobowiązań. Cieszymy się jednak, że kończymy sukcesem frekwencyjnym podczas Grand Prix - dodał na zakończenie jeden z działaczy Unibaksu.
Nowy właściciel przejmie już wkrótce stery w toruńskim klubie. Warto jednak dodać, że Roman Karkosik bierze na siebie wszystkie działania wynikające ze swojej działalności. Przypomnijmy, że działacze SPAR Falubazu Zielona Góra domagają się odszkodowania od toruńskiego klubu. Mistrzowie Polski swoje straty wycenili na 1 252 658 zł. Gdyby sąd przyznał im rację, to wszystkie koszty weźmie na siebie Roman Karkosik.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>