Turniej na stadionie Etihad zakończy elitarny cykl w 2015 roku. Impreza w Melbourne ma być organizowana przez pięć kolejnych lat. - To na pewno duża motywacja do ciężkiej pracy podczas zimy, by dać sobie szansę na świętowanie tytułu mistrza świata w Australii. To marzenie każdego australijskiego żużlowca. Grand Prix w Melbourne brzmi wręcz nierealnie. Żużlowcy z Australii są naprawdę mocni, mamy dobrych juniorów, przez co czarny sport staje się coraz bardziej popularny. Mam nadzieję, że ja, Troy (Batchelor), Doyley (Jason Doyle) i Darcy (ward) uplasujemy się w czołówce, lecz jeśli to się uda, to i tak turniej w Melbourne będzie wielkim sukcesem - skomentował na łamach speedwaygp.com Chris Holder.
[ad=rectangle]
"Chrispy" jest przekonany, że Grand Prix Australii będzie świętem żużla, a zawody przyciągną na stadion wielu kibiców. - Widziałem już stadion Etihad, wygląda niesamowicie! Jeszcze lepiej będzie się on prezentował z żużlowym torem na środku obiektu. Minęło niewiele czasu od ogłoszenia organizacji Grand Prix w Melbourne, a ludzie w tym miejscu są już bardzo podekscytowani. Myślę, że na stadion przyjdzie wiele osób - dodał Holder.
źródło: speedwaygp.com