- Czuję się na siłach, aby walczyć z najlepszymi zawodnikami. Wszystko zależy od odpowiedniego przygotowania do sezonu. Zamierzam odpowiednio przygotować się pod kątem fizycznym jak i sprzętowym. Nie chcę jednak nadal startować w Daugavpils. Nie traktowano nas tam najlepiej w tym sensie, że nie dawano szansy dużej liczby startów. Zawsze dawali większą możliwość startów zawodnikom miejscowym - powiedział dla SportoweFakty.pl Piotr Świst.
Wychowanek Stali Gorzów miniony sezon zaliczył do średnio udanych. - Obiecywałem sobie więcej po tym sezonie, ale tak jak wspomniałem, wpływ na moją dyspozycję miała liczba biegów, które miałem w danym meczu. Nie można prezentować optymalnej formy jak się jedzie w dwóch czy trzech biegach - dodał Świst.
Świst nie dokonał jeszcze wyboru w jakiej lidze będzie startował w przyszłym sezonie. - Nie prowadzę jeszcze żadnych rozmów z klubami. Czekam na spokojnie do grudnia. Wiele rzeczy do tego momentu się wyjaśni, a ja będę mógł spokojnie wybrać klub. Czuję się na siłach, żeby startować w każdym klubie. Zobaczymy, który z nich będzie chętny do współpracy - zakończył Piotr Świst.