Stanisław Chomski: Chciałbym, by GKM-owi się udało
Stanisław Chomski, który rozpoczynał trenerską karierę w Grudziądzu, kibicuje pomysłowi, by GKM wystartował w Ekstralidze. - Uważam, że ten klub mógłby sobie z tym wyzwaniem poradzić - powiedział.
Michał Wachowski
W związku z brakiem licencji dla Renault Zdunek Wybrzeża i KantorOnline Viperprint Włókniarza Enea Ekstraliga składa się obecnie z siedmiu drużyn. O tym, kto zajmie ósme miejsce w najwyższej klasie rozgrywek zadecyduje konkurs ofert. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że do żużlowej elity dołączy po latach przerwy GKM Grudziądz.
- Skoro nadarza się szansa, by "dokoptować" GKM w miejsce Włókniarza, należy o tym rozmawiać - uważa Chomski.
Niewiadomą pozostają natomiast na chwilę obecną sprawy finansowe. Przepaść w zarobkach zawodników pomiędzy Ekstraligą a Nice Polską Ligą Żużlową jest bowiem ogromna. W ostatnich latach przekonywały się o tym kluby z Gdańska, Bydgoszczy i Gniezna. - Podobnie jak w każdym innym biznesie, trzeba mierzyć z pewnością siły na zamiary. Trudno powiedzieć, jak czołowi zawodnicy podchodziliby do rozmów z GKM-em, bo aspiracje finansowe wielu z nich są z pewnością rozpięte i wybujałe. Zaczynałem w Grudziądzu swoją trenerską karierę i darzę klub sentymentem. Życzę więc GKM-owi, by w przypadku awansu do elity po prostu mu się udało - podsumował Chomski.
O ósmym miejscu w Enea Ekstralidze zadecyduje... konkurs ofert!KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>