Speedway President Cup Grudziądz oficjalnie zakończył sezon 2014 w mieście nad Wisłą. Kibice, którzy zdecydowali się przyjść na stadion przy ulicy Hallera mieli do dyspozycji darmowy catering w postaci grochówki, kiełbasy z grilla, czy ciast. Przed zawodami do dyspozycji fanów byli również zawodnicy, m.in. Krzysztof Buczkowski.
[ad=rectangle]
Przed rozpoczęciem prezentacji na torze pojawili się Robert Kempiński, Lech Kędziora, Piotr Markuszewski i Jan Szydlik, którzy wzięli udział we wcześniej zapowiadanym "Biegu Legend". Kolejność na mecie nie miała większego znaczenia i uczestnicy wyścigu często tasowali się na dystansie.
Po zaprezentowaniu wszystkich uczestników turnieju i przemówieniu Prezydenta Grudziądza - Roberta Malinowskiego, który zadeklarował, że GKM przystąpi do konkursu ofert ENEA Ekstraligi, na kibiców czekała niespodzianka. Włodarze pomorskiego klubu ogłosili, że Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski zostają w Grudziądzu na kolejny sezon. W obecności wszystkich zgromadzonych na murawie stadionu, żużlowcy złożyli swoje podpisy pod kontraktami na sezon 2015.
Później przyszedł już czas na walkę o punkty. Ostatecznie zmagania zakończyły się zwycięstwem drużyny "Ocetixu", którą do końcowego triumfu poprowadził Daniel Jeleniewski. "Czerwoni" w połowie zawodów mieli na swoim koncie zaledwie dziesięć punktów, ale dzięki świetnej końcówce zrównali się punktami z ekipą "Pogan Racing", w której brylował reprezentant GKM-u, Sebastian Ułamek. W związku z równą ilością punktów obu drużyn konieczne było rozegranie wyścigu dodatkowego. W nim świetną walkę stoczyli wcześniej wspomniany Jeleniewski oraz Krystian Pieszczek. Górą okazał się jednak lublinianin, który zapewnił swojej drużynie pierwsze miejsce.
Na najniższym stopniu podium stanęła drużyna "Delta", wśród której nie było wyraźnego lidera. W kilku biegach ambitnie walczył Marcin Nowak, któremu udało się pokazać plecy w wyścigu 11. bardziej doświadczonym zawodnikom. Andrzej Lebiediew nie dysponował w sobotę szybkimi wyjściami spod taśmy, ale skutecznie atakował rywali na dystansie, dzięki czemu zdołał zdobyć osiem "oczek". Rafał Okoniewski uzbierał tyle samo punktów co Łotysz, ale nie wyjechał do ostatniej gonitwy. Niezadowolony mógł być jedynie ze swojego drugiego wyścigu, kiedy przegrał moment startowy i nie był w stanie dogonić swoich przeciwników.
Ostatnia lokata przypadła drużynie "City Parking Group". W ekipie, która startowała w kaskach niebieskich szczególnie mógł się podobać Mikkel Bech. Młody Duńczyk szybką ścieżkę znalazł na pierwszym łuku pod samą bandą i to tam po wyjściu z pierwszego wirażu udawało mu się przedzierać przez rywali. Tradycyjnie na grudziądzkim stadionie szarżował Krzysztof Buczkowski. Wychowanek GKM-u po dwóch pierwszych wygranych wyścigach nie był już jednak tak skuteczny. Mimo ambitnej walki na dystansie, nie mógł znaleźć recepty na biegowe zwycięstwa po słabszych startach.
Po zakończonych zmaganiach rozegrano także Bieg Memoriałowy pamięci Roberta Dadosa i Grzegorza Knappa. Na starcie do tego wyścigu stanęli tylko Krzysztof Buczkowski i Mariusz Puszakowski. Pierwszy na linię mety wpadł "Buczek".
Wyniki:
I. Drużyna Ocetix - 31+3
1. Daniel Jeleniewski - 10+3 (d,1,3,3,3)
2. Robert Miśkowiak - 8 (1,3,d,3,1)
3. Mike Trzensiok - 3 (0,0,0,0,3)
4. Patryk Dolny - 10 (1,2,2,2,3)
II. Drużyna Pogan Racing - 31+2
1. Sebastian Ułamek - 12 (3,3,3,0,3)
2. Mariusz Puszakowski - 6 (3,1,d,2,u)
3. Damian Baliński - 6 (1,3,2,0,w)
4. Krystian Pieszczek - 7+2 (2,1,1,3,0)
III. Drużyna Delta Trade - 30
1. Rafał Okoniewski - 8 (3,0,3,2,w)
2. Norbert Kościuch - 6 (0,2,1,1,2)
3. Andrzej Lebiediew - 8 (2,2,2,1,1)
4. Marcin Nowak - 8 (2,0,3,1,2)
IV. Drużyna City Parking Group - 28
1. Krzysztof Buczkowski - 10 (3,3,1,1,2)
2. Marcin Jędrzejewski - 4 (2,1,0,0,1)
3. Mikkel Bech - 10 (1,2,2,3,2)
4. Szymon Woźniak - 4 (0,0,1,2,1)
Bieg po biegu:
1. (69,62) Buczkowski, Pieszczek, Dolny, Kościuch
2. (69,49) Okoniewski, Jędrzejewski, Baliński, Trzensiok
3. (69,27) Ułamek, Lebiediew, Miśkowiak, Woźniak
4. (69,50) Puszakowski, Nowak, Bech, Jeleniewski (d/4)
5. (69,33) Ułamek, Dolny, Jędrzejewski, Nowak
6. (68,33) Buczkowski, Lebiediew, Puszakowski, Trzensiok
7. (68,54) Miśkowiak, Bech, Pieszczek, Okoniewski
8. (69,44) Baliński, Kościuch, Jeleniewski, Woźniak
9. (70,50) Okoniewski, Dolny, Woźniak, Puszakowski (d/4)
10. (69,23) Ułamek, Bech, Kościuch, Trzensiok
11. (69,40) Nowak, Baliński, Buczkowski, Miśkowiak (d/4)
12. (69,17) Jeleniewski, Lebiediew, Pieszczek, Jędrzejewski
13. (68,77) Pieszczek, Woźniak, Nowak, Trzensiok
14. (68,60) Bech, Dolny, Lebiediew, Baliński
15. (69,22) Miśkowiak, Puszakowski, Kościuch, Jędrzejewski
16. (69,41) Jeleniewski, Okoniewski, Buczkowski, Ułamek
17. (69,79) Trzensiok, Kościuch, Woźniak, Puszakowski (u/4)
18. (69,27) Dolny, Nowak, Jędrzejewski, Baliński (w/2min.)
19. (69,43) Jeleniewski, Bech, Lebiediew, Pieszczek
20. (69,78) Ułamek, Buczkowski, Miśkowiak, Okoniewski (w/2min.)
Bieg dodatkowy o zwycięstwo w zawodach:
21. (69,76) Jeleniewski, Pieszczek
Bieg memoriałowy pamięci Roberta Dadosa i Grzegorza Knappa:
22. (69,88) Buczkowski, Puszakowski
Wyścig legend: Kędziora, Kempiński, Markuszewski, Szydlik
Widzów: ok. 2500
NCD: 68,33 sek. - Krzysztof Buczkowski w biegu 6.
Sędziował: Tomasz Fiałkowski (Grudziądz)