- Rafał Kowalski, Krzysztof Pecyna i Mariusz Franków to zawodnicy z którymi prowadzimy rozmowy na temat startów w przyszłym sezonie. Są oni naszymi wychowankami i chcemy, aby stanowili trzon naszego zespołu. Prowadzimy również rozmowy z Niemcami i Rosjanami. Jesteśmy w trakcie ustalania warunków kontraktu z dwójką Niemców, ale podobnie jak w przypadku Rosjan, nie chciałbym ujawniać ich nazwisk - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Wieczorek.
Prezes Polonii Piła podkreśla, że dla jego klubu rozpoczął się drugi etap reaktywacji sportu żużlowego. - Można powiedzieć, że przeszliśmy do punktu B naszej działalności. Po załatwieniu wszelkich spraw formalnych, przyszedł czas na rozmowy z zawodnikami i sponsorami. Robimy to jednotorowo. Jednocześnie budujemy skład i walczymy o zapięcie budżetu. Muszę powiedzieć, że jestem zbudowany odzewem środowiska pilskiego na nasze apele. Prawdopodobnie pod koniec grudnia będę mógł określić, jakim budżetem będzie dysponował nasz klub. Do tego momentu powinniśmy mieć podpisane umowy sponsorskie. W tej chwili jesteśmy również na etapie określenia możliwych form współpracy ze sponsorami. Interesuje nas zarówno wymiana barterowa, jak i wsparcie finansowe ze strony poszczególnych podmiotów. Szukamy także sponsora strategicznego, ale trudno powiedzieć, czy będzie to firma polska czy zagraniczna - wyjaśnił prezes Polonii.
Wieczorek jest zbudowany relacjami i wsparciem od pozostałych pilskich klubów. - PKŻ Piła przestaje istnieć. Od tego klubu przejęliśmy urządzenia niezbędne do przeprowadzenia zawodów żużlowych. Zostały one zmagazynowane i czekają na rozpoczęcie sezonu. Znacznie szersze porozumienie zostało zawarte z władzami Victorii Piła. Zakłada ono trzy płaszczyzny porozumienia. Po pierwsze wspólnie uzgodniliśmy, że celem nadrzędnym jest reaktywacja zawodowego żużla w Pile. Po drugie ustaliliśmy, że od 1 grudnia KS Speedway Polonia Piła będzie jedynym podmiotem odpowiedzialnym za odpowiednie przygotowanie toru i stadionu do rozgrywek. Wreszcie po trzecie, władze Victorii Piła zadeklarowały, że nie zgłoszą drużyny ani do rozgrywek amatorów ani do II ligi. Jeżeli będzie startowała drużyna amatorów w Pile, to pod naszą nazwą - dodał Wieczorek.
Prawdopodobnie w tym roku kibice nie zobaczą jednak tradycyjnego Turnieju Gwiazdkowego. - Nie rozważamy możliwości organizacji tego turnieju. Ma on piękną tradycję, ale niestety nasz tor nie nadaje się do jazdy. Czeka nas kilka miesięcy pracy, żeby zarówno tor, jak i stadion nadawały się do organizacji imprez żużlowych. Szacuję, że prace remontowe zakończą się dopiero w okolicach marca - zakończył Marek Wieczorek.
KS Speedway Polonia Piła dziękuje za wsparcie od dotychczasowych sponsorów. Władze klubu walczą o zamknięcie budżetu i skompletowanie składu, który będzie w stanie włączyć się do walki o awans do I ligi. Klub oczekuje również na oferty od zawodników zainteresowanych startami w Polonii Piła.
na Instagramie 
na Facebooku 
