Nicolai Klindt podpisał już kontrakt na starty w lidze polskiej!

W kuluarach mówi się o ekipie Orła Łódź. Jednak oficjalnego stanowiska w tej sprawie jeszcze nie ma. Czy reprezentant Danii Nicolai Klindt faktycznie zasili klub Witolda Skrzydlewskiego?

Mateusz Domański
Mateusz Domański
W minionym sezonie niespełna 26-letni żużlowiec reprezentował barwy PGE Marmy Rzeszów. Jego ekipa zdołała wywalczyć awans do ENEA Ekstraligi, ale on sam zbytnio się do tego nie przyczynił. Duńczyk bowiem wystartował w zaledwie czterech meczach Żurawi. - Przed sezonem byliśmy faworytami, dlatego spoczywała na nas ogromna presja. Jednak pokazaliśmy wszystkim, że byliśmy najlepszą drużyną. Dzięki temu awansowaliśmy do Ekstraligi, czego od nas oczekiwano. Dlaczego startowałem w Polsce tak rzadko? Nie mam pojęcia. Z punktu widzenia klubu, nie było powodu do zmieniania zwycięskiego zespołu. Nie pojechałem zbyt dobrze w dwóch pierwszych spotkaniach, ale później wywalczyłem odpowiednio 12 i 10 punktów. Pokazałem, że gdy mam okazje jeździć, to jestem w stanie wywalczyć dobry rezultat - przyznał Nicolai Klindt w rozmowie z naszym portalem.
Finalnie zawodnik w lidze polskiej wywalczył średnią biegopunktową równą 1,722. Trzeba przyznać, że to całkiem niezły rezultat. Prócz tego wystąpił w Grand Prix Challenge, gdzie zajął 11. lokatę. - Jestem zadowolony z minionego sezonu. Wiem, że miałem spotkania, które nie były zbyt dobre. Mimo wszystko to był bardzo udany sezon. Moim celem był awans do GP Challenge. Udało mi się go zrealizować, z czego jestem bardzo dumny - dodał.Duńczyk przyznał, iż na brak ofert nie mógł narzekać. Po ich rozpatrzeniu wybrał najbardziej odpowiednią. Czy jest to propozycja łódzkiego Orła? Tego na razie nie zdradza. - Było mną zainteresowanych ok. sześć drużyn z polskiej 1. ligi. Miałem kilka rzeczy do rozważenia w kwestii wyboru odpowiedniego klubu. Moje kontrakty na przyszły sezon w Szwecji i Polsce są już podpisane. Nie mogę się doczekać nowego sezonu, aby wykorzystać tegoroczne doświadczenia i mieć lepsze wyniki.
Nicolai Klindt podpisał już kontrakt w lidze polskiej Nicolai Klindt podpisał już kontrakt w lidze polskiej
Skandynaw właśnie zakończył tygodniowy urlop. Teraz zabiera się do ciężkiej pracy. Jakie będą jej efekty? Zobaczymy. - Właśnie wróciłem z tygodniowych wakacji. Teraz zaczynam ciężką pracę. Nadal mam problemy z ręką, 19 listopada udaję się na kontrolę. Ciężka praca to nie jest tylko siłownia, ale także rozmowy z nowymi i starymi sponsorami. Kompletuję również części do nowego sezonu, a więc mój mechanik może przygotowywać motocykle. Jest wiele rzeczy do zrobienia!

Na koniec zapytaliśmy jeźdźca o cele na przyszły sezon. Te nieco różnią się od ubiegłorocznych. - Wiem, co mogę zrobić. Myślę, że ludzie mnie czasami nie doceniają. Chcę ponownie dotrzeć do GP Challenge, ale to długa i ciężka droga. Chciałbym także startować w SEC. Ale najważniejsze jest, żeby jeździć w każdym spotkaniu mojej szwedzkiej i polskiej drużyny - zakończył.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Nicolai Klindt zasili szeregi Orła Łódź?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×