Niels Kristian Iversen sezon 2014 spędził w drużynie Kings Lynn Stars. Nie wiadomo jednak, czy zdecyduje się na dalsze starty w lidze angielskiej. Reprezentantowi Danii nie podoba się zbyt duża liczba meczów, która dla zawodników startujących w ligach zagranicznych jest zbyt dużym obciążeniem. - Zobaczymy, jaką decyzję podejmą władze. Kluczową sprawą dla mnie będzie ilość meczów, które odbywać się będą w lidze angielskiej. W tym roku miałem po prostu momentami zbyt wiele startów. Jeśli znowu będzie do objechania około 30-40 spotkań, to może być problem, jednak w przypadku zmniejszenia liczby meczów, na pewno pojawię się ponownie w Elite League - powiedział Iversen.
[ad=rectangle]
Rozbudowany system rozgrywek Elite League spowodował, że wielu znanych żużlowców zaprzestało rywalizacji na angielskich torach. Były medalista mistrzostw świata nie chciałby decydować się na podobny krok, jednak przyznaje, że pewne kwestie powinny ulec zmianie. Iversen ma wiele zastrzeżeń również do ciągłych zmian, które powodują spore zamieszanie każdego roku.
- W inny ligach regulamin jest ustalony i wiemy, jak to wygląda. W Anglii natomiast jak zwykle wszystko odbywa się później. Nie rozumiem, dlaczego promotorzy nie mogą spotkać się wcześniej i wszystko między sobą ustalić. Byłoby dużo łatwiej, gdyby można było podpisać dwuletni kontrakt i mieć komfort psychiczny. Obecnie jest to jednak niemożliwe z uwagi na dużą liczbę zmian w regulaminie - dodał niezadowolony Duńczyk.