Dzięki m.in. atrakcyjnym cenom, już po pierwszym dniu sprzedaży zarezerwowane zostały praktycznie wszystkie miejsca na stadionie, z wyjątkiem tych na sektorach VIP. Dla wielu kibiców było to zaskoczeniem i mimo że chcieli się 18 kwietnia wybrać do stolicy na ten historyczny turniej, to nie zdążyli zakupić wejściówek. W najbliższych godzinach mogą mieć jednak na to kolejną szansę.
[ad=rectangle]
- Od czasu dokonania rezerwacji kupujący ma 72 godziny na dokonanie wpłaty. Bilety nieopłacone w czasie, wracają do ogólnej puli sprzedażowej w systemie. Wszystkich zainteresowanych prosimy o to, aby na bieżąco śledzili stronę sprzedażową - informował organizator. Kibice wejściówki rezerwowali w poniedziałek i wtorek rano, dlatego w czwartek i piątek fani szczególnie powinni śledzić sprzedaż internetową (kliknij po szczegóły!) w nadziei, że miejsca na niektórych sektorach zostaną zwolnione.
Wszystko wskazuje na to, że dotychczasowy rekord frekwencji na pojedynczym turnieju Grand Prix zostanie pobity. Dotąd w jego posiadaniu jest Cardiff, gdzie zawody o GP Wielkiej Brytanii obejrzało 45 tys. osób.
Grand Prix Polski będzie pierwszą rundą przyszłorocznych zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Polskę reprezentować będą czterej zawodnicy - aktualny wicemistrz świata - Krzysztof Kasprzak, Jarosław Hampel, Maciej Janowski oraz Tomasz Gollob, który od organizatorów otrzymał na te zawody dziką kartę. Dla "Chudego" ma to być oficjalne pożegnanie z cyklem FIM Speedway Grand Prix.
Info: Cichoniek10@wp.pl