Wrocławianie po badaniach i testach

We wtorek żużlowcy Betard Sparty Wrocław przeszli badania w Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Zawodnicy zostali m.in. poddani próbie wysiłkowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Do stolicy województwa dolnośląskiego przyjechali niemal wszyscy podopieczni Piotra Barona. Zabrakło tylko Mike'a Trzensioka, z którym przedstawiciele wrocławskiego klubu nie mają kontaktu. Obecni byli także obcokrajowcy Tai Woffinden, Michael Jepsen Jensen i Vaclav Milik. - Vaclav, średnio to wyszło. Profesor pytał, czy ty kiedykolwiek biegałeś poza bieganiem do baru. Może spróbowalibyśmy jeszcze raz? - pytał Piotr Baron, cytowany przez Gazetę Wrocławską. - Drugi raz lepiej może nie wyjść - z przerażaniem odpowiedział Czech.
[ad=rectangle]
Pod okiem prof. Marka Zatonia badania przeszli także nowi juniorzy Betard Sparty - Damian Dróżdż i Adrian Gała. Wychowanek Startu Gniezno do Wrocławia przyjechał ze swoimi mechanikiem Dariuszem Sajdakiem. - Miał też Adrian inne oferty czy zapytania, m.in. z Zielonej Góry, ale wybrał Wrocław. Tu, wbrew pozorom, jest bardzo trudny technicznie tor. A wyprzedza się ciężko, bo szpryca idzie potężna - powiedział były członek teamu Jasona Crumpa.

Testom przyglądał się Mariusz Cieśliński, który przez kolejny okres zimowy będzie odpowiedzialny za przygotowania drużyny do nowego sezonu.

Źródło: Gazeta Wrocławska

Źródło artykułu: