Hans Andersen już od dłuższego czasu próbuje odbudować wysoką formę. W minionym sezonie Duńczyk bronił barw Polonii Bydgoszcz. W tym zespole wystartował łącznie w 14 meczach i wykręcił średnią biegopunktową 1,803. W rezultacie został sklasyfikowany na 22. pozycji wśród najskuteczniejszych zawodników Nice PLŻ.
[ad=rectangle]
Po zakończaniu rozgrywek wydawało się, że Andersen będzie nadal startować na tym samym szczeblu rozgrywek. Zainteresowanie usługami Duńczyka przejawiali między innymi działacze klubu z Gniezna. Sam żużlowiec brał pod uwagę różne opcje i sondował możliwość jazdy w ENEA Ekstralidze. Swoją propozycję przedstawił między innymi beniaminkowi w Grudziądza, ale GKM nie był zainteresowany tematem i nawet nie podjął rozmów.
Z naszych informacji wynika jednak, że kolejnym klubem Duńczyka będzie drużyna z najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak udało nam się ustalić, Andersen doszedł do porozumienia z PGE Stalą Rzeszów i będzie bronić barw tej ekipy w sezonie 2015. Były jeździec bydgoskiej Polonii nie będzie mieć jednak pewnego miejsca w składzie. Będzie musiał o nie rywalizować z innymi zawodnikami.
Przypomnijmy, że w Rzeszowie będzie startować także Peter Kildemand. Z naszych informacji wynika, że bardzo prawdopodobny jest również angaż Grega Hancocka. W klubie zostaje Kenni Larsen. Jednym z kandydatów na pozycję polskiego seniora jest Mirosław Jabłoński. Nowym juniorem PGE Stali będzie natomiast Artur Czaja. Ważny kontrakt z klubem ma Łukasz Sówka.
Zengi nie podpisał u Byków - czyżby Myszy - wychowanek , młody , z aspiracjami
Walas - za stary do mysz - czyli Rzeszów