Środki finansowe na budowę stadionu Orła zostały zapisane na lata 2017-2018. Władze miasta chcą na ten cel wydać 45 mln zł. W sprawie tej głos zabrał Witold Skrzydlewski. Prezes Orła Łódź obecny był na poniedziałkowej komisji sportu.
[ad=rectangle]
[i]
- Jestem przerażony tym, że w budżecie nie ma pieniędzy na stadion. Jeżeli mamy w przyszłym roku mieć pozwolenie na budowę, to w ślad za tym powinna iść budowa. Większość z państwa radnych za tym była. Chciałbym więc, żeby politycy byli ludźmi honorowymi i dotrzymywali swoich obietnic. Bo człowiek bez honoru jest nikim. Deklaracje, które się złożyło, należy spełnić. Apeluję więc do państwa o wprowadzenie poprawki do budżetu, by znalazły się pieniądze na budowę stadionu już w 2015 r. Nie muszą to być wielkie pieniądze, ale musi to być początek, by móc ogłosić przetarg i wybrać wykonawcę. Tak, by coś się zaczęło dziać na tym stadionie [/i]- mówił Skrzydlewski, cytowany przez portal lodz.sport.pl.
Podczas spotkania głos zabrali również przedstawiciele miasta, którzy zapewnili, że w lutym powinno być wydane pozwolenie na budowę, a w 2015 roku powinien zostać rozstrzygnięty przetarg, w którym wybrany zostanie wykonawca obiektu. Jak zapewnił wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za sport, jest szansa, że w budżecie w dwóch najbliższych latach znajdą się środki na stadion Orła. - W moim przekonaniu teraz jest dobry moment, aby wszystkie działania proceduralne zrobić w 2015 r. i zadbać o to, by inwestycja mogła się rozpocząć od 2016 r. Siądziemy nad tym tematem z panią prezydent i panem skarbnikiem. Intencją jest to, by tuż po otrzymaniu niezbędnych pozwoleń rozpocząć inwestycję. Będziemy szukać możliwości, by zarówno w 2015, jak i 2016 roku zamiast zer były inne cyfry - przyznał Tomasz Trela.
Źródło: lodz.sport.pl
___________________________________________To nie wymaga komentarza. Zabrzmiało, jak płacz dziecka. Czytaj całość