Zamieszanie wokół Leona Madsena. Łukasz Sady: Artiom Łaguta też coś deklarował

- Deklalaracje można składać, ale kontrakty podpisuje się od 19 grudnia. Artiom Łaguta też nam coś deklarował - mówi po podpisaniu kontraktu z Leonem Madsenem Łukasz Sady.

- Z Leonem Madsenem prowadziliśmy rozmowy od bardzo długiego czasu. Ostatecznie zawodnik wybrał opcję tarnowską i stało się tak pewnie z tego powodu, że podpisaliśmy z nim umowę wieloletnią. Poza tym, odpowiadał mu klub i środowisko. Było widać, że chce tu wrócić - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Łukasz Sady.

[ad=rectangle]

Sfinalizowanie kontraktu z Leonem Madsenem to zaskakujący ruch Unii Tarnów. O podpisaniu listu intencyjnego z tym żużlowcem informował wcześniej GKM Grudziądz. - Z Leonem rozmawiało się przyjemnie, ale to wcale nie oznacza, że było łatwo. Wszystko zajęło nam sporo czasu. To trwało minimum miesiąc. Czy zawodnik coś wcześniej deklarował? Być może, deklaracje można składać, ale kontrakty podpisuje się od 19 grudnia i to się tak naprawdę liczy. Artiom Łaguta też się deklarował, że u nas będzie, a wszyscy wiedzą, jak to się skończyło. Z Leonem dziś sfinalizowaliśmy temat i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - wyjaśnił Sady.

Podstawowy skład Jaskółek na sezon 2015 został zamknięty. Klub może wzmocnić jeszcze jeden zawodnik, jeśli zgodzi się on pełnić rolę żużlowca oczekującego. - Skład jest definitywnie zamknięty. Temat żużlowca oczekującego jest aktualny, ale do tego podchodzimy już teraz na spokojnie. Nie będziemy się spieszyć, bo najważniejszy cel na okres transferowy wykonaliśmy. Myslę, że teraz rozmowy z głównymi naszymi sponsorami nabiorą tempa, gdyż możemy tym podmiotom zaprezentować naprawdę ciekawą druzynę - podkreślił Sady.

Źródło artykułu: