"Chudy" w ostatnim czasie startował w ekipie z Torunia. W minionym sezonie ENEA Ekstraligi, Tomasz Gollob "wykręcił" średnią biegową na poziomie 1,741. W Grudziądzu liczą, że mistrz świata z 2010 roku w nadchodzącym roku będzie mocnym punktem GKM. - Cieszę się, że wybrałem GKM. To dla mnie nowa rzecz. Po rozmowach z zarządem stwierdziliśmy, że warto współpracować i dołączyłem do zespołu, który awansował do Ekstraklasy. W Grudziądzu jest ciekawa drużyna, a planem klubu jest utrzymanie w lidze. Nazwiska są mi znane, to zbiór praktycznie samych polskich żużlowców, do rodzinnego miasta wrócił Krzysztof Buczkowski. Czeka nas dużo pracy nad wynikiem sportowym, bo w sporcie nie ma nic za darmo - powiedział Tomasz Gollob w rozmowie z Gazetą Pomorską.
[ad=rectangle]
43-latek dawno nie startował w Grudziądzu. Doświadczony żużlowiec zapewnia jednak, że zrobi wszystko, by jak najszybciej znaleźć odpowiednie ustawienia na grudziądzki tor. - Bodajże 15 lat temu jeździłem w zawodach ligowych w Grudziądzu i ten wynik był rzeczywiście dobry. To było bardzo dawno temu, a potem już w tym mieście bodajże się nie ścigałem. To tak naprawdę jednak nie ma znaczenia, bo teraz będę jeździł w Grudziądzu na co dzień, będę przygotowywać się i trenować. Kibice mogą być spokojni - zrobię wszystko, by wynik był jak najlepszy - dodał "Chudy".
źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl