Turbina Bałakowo spłaciła długi

Jedną z nielicznych pozytywnych informacji płynących ostatnio zza wschodniej granicy jest uregulowanie zadłużenia wobec zawodników przez zasłużony rosyjski klub.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzięki wsparciu indywidualnych sponsorów, a także pomocy finansowej firmy Lenta (sieć supermarketów) zawodnicy Turbiny Bałakowo otrzymali zarobione w minionym sezonie pieniądze. - Wielu zawodników, którzy odeszli wcześniej z naszego klubu, sonduje teraz możliwość powrotu - powiedział szef miejskiej administracji Iwan Czerpasow. Według jego słów klub rozliczył się z żużlowcami do ostatniej kopiejki.
[ad=rectangle]
Nie jest tajemnicą, że brak w kilku meczach minionego sezonu Artioma Łaguty spowodowany był zadłużeniem klubu wobec zawodnika. Inni żużlowcy, między innymi Andriej Kudriaszow i Ilia Czałow wykazali się większą cierpliwością i startowali do końca ligowych rozgrywek.

Kontrakty w Turbinie były tak skonstruowane, że zobowiązania za zdobyte przez zawodników punkty powinny być realizowane z budżetu miasta. Pomimo tego, przez cały miniony sezon były z tym perturbacje. Trudno ocenić jakimi sposobami władze miasta nakłoniły sponsorów do pomocy, jednak dzięki wspomnianemu wyżej wsparciu kwota około 3,5 miliona rubli wpłynęła do klubu, a następnie na konta zawodników.

Źródło artykułu: