Marek Cieślak będzie teraz pracował poza ekstraligą, ale oczywiście z zaciekawieniem śledzi ruchy kadrowe w żużlowej elicie. - Kilka ciekawych transferów dokonano. Kluby starały się zbudować mocne składy. Będzie ciekawie, choć moim zdaniem kandydatami do play-off są przede wszystkim kluby z Leszna, Gorzowa, Torunia i Zielonej Góry. Namieszać będzie chciał zespół z Wrocławia, który ma również ciekawy skład - mówi Marek Cieślak.
[ad=rectangle]
Imponujących transferów dokonano m.in. w Lesznie. - Unia bez wątpienia wygląda bardzo mocno. Transfery Emila Sajfutdinowa i Thomasa H. Jonassona to duże wzmocnienia już i tak niezłej kadry leszczyńskiego klubu - uważa Cieślak.
Zdaniem Marka Cieślaka, mocniejszy niż w tym sezonie może być zespół z Torunia. - Bardzo dobrym posunięciem jest pozyskanie Grigorija Łaguty. Jest tam także Kacper Gomólski. Mają bardzo silną parę juniorską. Moim zdaniem będzie to silniejszy zespół niż w minionym sezonie - dodaje nasz rozmówca.
Ciekawie wyglądają także wzmocnienia SPAR Falubazu Zielona Góra, który będzie chciał odkuć się za końcówkę minionego sezonu. - Wzmocnili się bez wątpienia. Mają teraz Krystiana Pieszczka. Doszedł również Grzegorz Walasek. Będzie to też kawał drużyny. Wydaje mi się, że ekipy z Leszna, Gorzowa, Torunia i Zielonej Góry pod względem kadrowym wyglądają najmocniej. Został jeszcze team z Wrocławia, który też ma dobry skład i na pewno będzie chciał wtrącić swoje trzy grosze, by dostać się do czołowej czwórki. Zobaczymy, jak to się ułoży na torze. Na razie to czysto teoretyczne rozważania - kończy Marek Cieślak.
Moja dyspozycja nadaje się dziś do słuchania piosenki której nie wkleję na podobnie słaby dzień admina[który podobno dziś ostro usuwa posty]
Tytu Czytaj całość