Częstochowski wychowanek spędził kończący się rok w GKM-ie Grudziądz, uzyskując w rozgrywkach na zapleczu Ekstraligi średnią biegową 1,987. Kolejnym przystankiem w jego żużlowej karierze będzie natomiast ŻKS ROW Rybnik, z którym zamierza powalczyć o dostanie się do play-offów Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
[ad=rectangle]
Jak twierdzi Robert Jabłoński, o motywacji Sebastiana Ułamka świadczyć mogą wyjątkowo szybko rozpoczęte przygotowania do nowego sezonu. - Sebastian ma w swoim teamie na każdych zawodach dwóch mechaników i trzy motocykle. Nic w tej kwestii nie ulegnie zmianie. Rozpoczął jednak znacznie szybciej niż w ubiegłym roku swoje przygotowania. Jest zmotywowany, a jego ambicją jest to, by pokazać się jeszcze z jak najlepszej strony. Nie ma mocniejszego bodźca niż jazda w nowym klubie - zaznaczył menedżer zawodnika.
Robert Jabłoński przyznaje, że kluczowe przy wyborze ŻKS ROW Rybnik były cele klubu, a także stabilność finansowa. - Sebastian był zadowolony ze swojej współpracy z GKM-em Grudziądz. Klub ten, tak jak zakładaliśmy, dotrzymał słowa i regularnie wypłacał wynagrodzenie. Wybierając Rybnik także patrzyliśmy pod kątem stabilności. Wydaje nam się, że jest to solidna firma, w której Sebastian będzie zadowolony. Liczymy, że problemy, jakie mieliśmy choćby w niewypłacalnym Starcie Gniezno już do nas nie wrócą - zakończył Jabłoński.
Sebastian Ułamek znalazł nową motywację
Menedżer Sebastiana Ułamka, Robert Jabłoński zapewnia, że doświadczony żużlowiec nie myśli o końcu swojej kariery. Wręcz przeciwnie - z zapałem młodego zawodnika przygotowuje się do nowego sezonu.