GKM może zbudować większy budżet dzięki Tomaszowi Gollobowi

Transfer Tomasza Golloba do GKM-u od strony sportowej jest obarczony pewnym ryzykiem. Pod względem marketingowym już teraz jest to jednak strzał w dziesiątkę.

- Tomasz Gollob to najlepsza wizytówka polskiego żużla i teraz możemy się o tym przekonać na własnej skórze w Grudziądzu. To mistrz świata i wielokrotny zdobywca innych medali. Nic lepszego od pozyskania kogoś takiego nie mogło GKM-u spotkać - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Arkadiusz Tuszkowski.
[ad=rectangle]
Pierwsze efekty zakontraktowania Tomasza Golloba są już widoczne w Grudziądzu. Klub sprzedał więcej karnetów, lepiej idą także rozmowy ze sponsorami. Przede wszystkim jednak o beniaminku Ekstraligi mówi się coraz więcej w ogólnopolskich mediach. - W mediach o Tomaszu Gollobie mówi się naprawdę dużo i na tym na pewno jako klub korzystamy. Podpisujemy także kontrakty reklamowe ze sponsorami i na tym polu widać wyraźną poprawę. To samo dotyczy dystrybucji karnetów na sezon 2015. Tomek bardzo dobrze wypowiada się o naszym klubie i to też nie jest bez znaczenia - wyjaśnia Tuszkowski.

Dzięki zakontraktowaniu Golloba wyraźnie wzrosła wartość medialna grudziądzkiego klubu. To może z kolei przełożyć się na zbudowanie większego budżetu na sezon 2015. - Ostatnio przeprowadziliśmy nawet badania, które potwierdziły zdecydowany wzrost w grudniu - podkreśla Tuszkowski. - Wartość medialna GKM-u wyniosła wtedy około dwa i pół miliona złotych. Tomek był w tym wszystkim rzeczywiście głównym aktorem. Nie zapominajmy jednak o tym, że dokonaliśmy także innych ciekawych transferów. Takim jest na pewno powrót do Grudziądza Krzysztofa Buczkowskiego, pozyskanie Artioma Łaguty czy przedłużenie umowy z Rafałem Okoniewskim. Reszta ruchów kadrowych też była istotna. Tomek postawił kropkę nad i. Jego wartość medialna jest bardzo duża, ale w przypadku klubu składa się na nią cała drużyna, która także ją w znaczący sposób podnosi - dodaje Tuszkowski.

Źródło artykułu: