Włodarze KMŻ Lublin wyrażali w ostatnich tygodniach obawy, że otrzymanie licencji na tor może okazać się niemożliwe. Prezes Andrzej Zając mówił o licznych zaniedbaniach, do jakich doszło na lubelskim stadionie. - Stan, w jakim jest tor przy Alejach Zygmuntowskich bardzo nas niepokoi. Konieczne jest dosypanie nawierzchni, podniesienie drewnianych band, a także poprawa instalacji elektrycznej i maszyny startowej. Bez przeprowadzenia wspomnianych prac otrzymanie licencji na tor będzie niemożliwie - tłumaczył w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Jak się okazuje, dzięki rozmowom z miastem, porozumienie w sprawie prac na stadionie zostało osiągnięte. - Najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu sjenit powinien dojechać do Lublina. Po dosypaniu go do obecnej nawierzchni, wszystko powinno być już w porządku - wyjawił prezes KMŻ Lublin.
Szczegóły odnośnie prac na stadionie zostaną ustalone już niebawem. - Jeszcze w poniedziałek spotkam się z przedstawicielem Miejskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji. W czasie rozmowy ustalimy terminy dalszych prac, między innymi tego, kiedy zostaną podniesione bandy - dodał Andrzej Zając.
Lublinianie zapewniają, że w przypadku wykonania renowacji, z otrzymaniem licencji na tor nie powinni mieć żadnego problemu. Rozegranie finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów nie będzie wówczas zagrożone. - Myślę, że dzięki wspólnej pracy zdążymy z wszystkim na czas. Najważniejsze jest to, by licencja na tor stała się faktem - podsumował prezes KMŻ Lublin.
Są pieniądze na remont toru w Lublinie. Finał IMŚJ niezagrożony
Lublin zorganizuje 15 sierpnia finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Impreza ta nie będzie zagrożona, gdyż klub porozumiał się z miastem w sprawie remontu na stadionie.