Gala Lodowa Sławomira Drabika już po raz siódmy (zapowiedź)

Częstochowscy kibice po raz kolejny w okresie zimowym będą mieli okazję usłyszeć warkot żużlowych motocykli. Już w najbliższą niedzielę na sztucznym lodowisku przy ulicy Boya-Żeleńskiego rozegrana zostanie już siódma edycja żużlowej Gali Lodowej, organizowana z inicjatywy Sławomira Drabika. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 17.00.

Częstochowski turniej niemal z miejsca zyskał sobie ogromną aprobatę kibiców i co roku od siedmiu już lat cieszy się ogromną popularnością. W tym sezonie będzie podobnie i wszystko wskazuje na to, że trybuny sztucznego lodowiska ponownie wypełnią się po brzegi.

Ideą turnieju, nad którego organizacją pieczę sprawuje Sławomir Drabik jest przede wszystkim dobra zabawa, gdyż wyniki mimo wszystko schodzą nieco na dalszy plan. Zaproszeni zawodnicy częstochowskiego turnieju nie traktują jednak ulgowo i zawsze dostarczają nie lada emocji, których w "martwym" sezonie dla kibiców jest jak na lekarstwo. Tym razem powinno być podobnie, gdyż obsada zawodów gwarantuje nie lada emocje. Na tafli częstochowskiego lodowiska zaprezentują się m.in. tegoroczny Indywidualny Mistrz Polski, Adam Skórnicki oraz stali bywalcy: Tomasz Jędrzejak, Michał Szczepaniak, Tomasz Bajerski, Mariusz Puszakowski, czy też Mirosław Kowalik, który mimo zakończenia kariery, co roku korzysta z zaproszenia Sławomira Drabika i wsiada na swojego "rumaka". W Częstochowie nie zabraknie także Adriana Miedzińskiego oraz Piotra Świderskiego, którzy w ostatnich dwóch latach triumfowali w tych zawodach. Obaj również i w tym roku zaliczać się będą do grona faworytów i z pewnością zrobią wszystko, by znów stanąć na najwyższym stopniu podium. Szyki rywalom z pewnością będzie się starał pokrzyżować Sławomir Drabik, który w zeszłym roku z powodu kontuzji oglądał zawody z perspektywy trybun. Teraz nic nie stoi już na przeszkodzie w występie ikony częstochowskiego klubu, który, jak wiadomo w zawodach na lodzie nie ma sobie równych i z pewnością "Slammer" zrobi wszystko by potwierdzić swoją dominację.

Niedzielny turniej będzie natomiast okazją do debiutu w zawodach na lodzie dla dwójki wychowanków częstochowskiego klubu, Marcina Bubla oraz Cezarego Romańczuka, którzy są dopiero u progu swojej żużlowej kariery. Zawody na lodzie mają jednak swój niepowtarzalny urok i to do siebie, że niemal każde rozstrzygnięcie wchodzi w grę, o czym dowodzi zeszłoroczny przykład Mateusza Kowalczyka, który mimo, że na żużlowym owalu spisuje się przeciętnie, na lodzie paradoksalnie czuł się jak ryba w wodzie. Wszystko to sprawia, że zarówno Bubel jak i Romańczuk nie stoją na straconej pozycji i mogą sporo namieszać w stawce.

Tradycyjnie, zawodom towarzyszyć będzie wiele niespodzianek i konkursów. Podczas turnieju odbędzie się m.in. konkurs na najlepsze przebranie, którego tematyka jest oczywiście ściśle związana z żużlem. Główną nagrodą w konkursie będzie oficjalny plastron siódmej edycji Gali Lodowej. Największą niespodzianką przygotowaną dla kibiców będzie jednak bez wątpienia bieg o puchar firmy Coneco, w którym pod taśmą staną Sławomir Drabik i…jego syn Maks, który jak pokazała zeszłoroczna edycja Gali Lodowej, ściganie ma we krwi i na tafli lodowej poczyna sobie bardzo przyzwoicie. Wszystko to sprawia, że walki nie zabraknie i emocje sięgną zenitu.

Tradycyjnie w rolę spikera wcieli się Tomasz Lorek. Początek zawodów o godzinie 17.00. Wejściówki na imprezę w cenie 12 złotych.

Lista startowa:

1. Adam Skórnicki

2. Mateusz Kowalczyk

3. Tomasz Bajerski

4. Piotr Świderski

5. Sławomir Drabik

6. Adrian Miedziński

7. Cezary Romańczuk

8. Tomasz Jędrzejak

9. Michał Szczepaniak

10. Mirosław Kowalik

11. Marcin Bubel

12. Mariusz Puszakowski

Sędzia: Jan Banasiak

Źródło artykułu: