Lewis Bridger zrezygnował z miejsca w Coventry Bees

Lewis Bridger ponownie zmienił zdanie w kwestii swojej przyszłości. Brytyjczyk nie wystartuje w tym sezonie w barwach Coventry Bees.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie miesiące w karierze Lewisa Bridgera nie są najlepsze. Wyniki Brytyjczyka w sezonie 2014 były nieco słabsze i postanowił on zawiesić swoją karierę. Równocześnie Bridger zapewniał, że po krótkim rozbracie z torem żużlowym może powrócić do startów w roku 2016. 
[ad=rectangle]
W efekcie Bridger nie podpisał kontraktu w Polsce i Wielkiej Brytanii. Sytuacja zmieniła się jednak przed kilkoma tygodniami, kiedy to zwolniło się miejsce w zespole Coventry Bees. Z ekipy "Pszczół" wypadł kontuzjowany Cameron Woodward i kierownictwo klubu z Brandon dość niespodziewanie poinformowało, że zastąpi go właśnie Bridger. Brytyjczyk miał ledwie kilka tygodni na przygotowanie się do startu nowego sezonu Elite League, ale podjął się wyzwania.

Okazuje się jednak, że po kilku tygodniach brytyjski żużlowiec zmienił zdanie. W poniedziałek ogłosił on na Twitterze, że w tym roku jednak nie zobaczymy go w barwach Coventry. - Krótka informacja na temat mojej kariery. Nie będę startować na żużlu w roku 2015. Potrzebowałem drobnej pożyczki z Coventry, aby kupić jakieś używane silniki. Jednak oni nie są w stanie mi tego zapewnić - napisał Bridger.

Brytyjczyk, który w przeszłości miał już okazję startować w Coventry, skrytykował tamtejszych działaczy za swoje postępowanie w ostatnich tygodniach. - W mojej opinii jest to bardzo nieprofesjonalne podejście klubu, w którym brak jest komunikacji pomiędzy zawodnikami a menedżerem. Pełne wsparcie dla Gary'ego Havelocka, który próbował to załatwić. Podziękowania też dla Chrisa Harrisa, który znalazł kilka silników, które klub miał zakupić - dodał brytyjski żużlowiec.

Niewykluczone jednak, że Bridger poszuka okazji do startów w innym kraju. - Mam nadzieję, że znajdę klub w Europie. Dlatego mam nadzieję, że w którymś momencie w sezonie 2015 powrócę do akcji - podsumował żużlowiec z Wysp.

Komentarze (10)
avatar
Byk Bodzioncy UT
24.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na używanych rakietach po Harrisie wykręciłby średnią na bieg 9,0. Obojętnie w której lidze. 
avatar
baraboszkin
24.02.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
...poszedl w tango i sie okazalo, ze do wiosny nie skonczy, na silniki uzywane chcial cos wydebic, bo swoje widac juz gdzies posial w tym tangu... wiadomo profesjonalista i zima nie proznuje... 
avatar
Goldi-GKS
23.02.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lepiej być jak Nicki czy Gollob, którzy całą kasę inwestują w żużel nić wydawać na tatuaże, fullcapy i inne pierdoły. 
avatar
sympatyk żu-żla
23.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewis jak widać czuje się zmęczony żużlem .Chciał wiele nie dostał nic,Jedna rada szukać ligi takiej aby dobrze zarobić worząc dobre punkty meczowe,POWODZENIA, 
avatar
Maveral
23.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lewis, Lewis... ty się chłopie ogarnij w końcu. Mistrzem świata już nie zostanie, ale jeszcze może być solidnym zawodnikiem na PLŻ. Tylko niech zacznie się przykładać do ścigania, a nie do balo Czytaj całość