Start Gniezno za połączeniem rozgrywek. Robert Łukasik: Trzy ligi bez racji bytu

W związku z brakiem licencji dla Wybrzeża Gdańsk i Włókniarza Częstochowa zmagania w najniższej klasie rozgrywek liczą obecnie zaledwie czterech uczestników. Spory problem ma też Nice Polska Liga Żużlowa, gdyż w przypadku możliwego wycofania się bydgoskiej Polonii w rozgrywkach tych wystąpiłoby tylko sześć klubów. Zdaniem przewodniczącego Rady Nadzorczej Łączyńscy-Carbon Startu, Roberta Łukasika, rozwiązaniem tego problemu byłoby połączenie obu lig.
[ad=rectangle]
- Problem, z jakim mamy obecnie do czynienia nie jest niczym nowym. To narasta od dawna i musimy sobie w końcu uświadomić, że Polski nie stać na trzy ligi. Moim zdaniem należałoby utworzyć dziesięciozespołową Ekstraligę, a reszta drużyn powinna startować na zapleczu tych rozgrywek. Patrząc na to, co się obecnie dzieje, tylko utwierdzam się w przekonaniu, że trzy ligi nie mają żadnego sensu - wyjaśnił Robert Łukasik w rozmowie z naszym portalem.

Przewodniczący rady nadzorczej Łączyńscy-Carbon Startu przyznaje, że nie od dziś postuluje zmniejszenie liczby rozgrywek. - Do tej pory mnie nie słuchano. Proponowałem kilka rozwiązań, by przeprowadzić tę reformę w taki sposób, by żadna ze stron na tym nie ucierpiała. Większość była jednak za tym, by utrzymać trzy szczeble rozgrywek - dodał.

Zdaniem Roberta Łukasika nie jest jeszcze za późno, by pomyśleć o połączeniu lig przed nadchodzącym sezonem. - Jestem za tym, by nastąpiło to już teraz. Jeśli w Nice PLŻ nie będzie Polonii Bydgoszcz, jazda w sześciu będzie naprawdę niekomfortowa. Ucierpią na tym wszyscy, zwłaszcza poziom rozgrywek - podsumował Łukasik.

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!