Mikkel Michelsen: Chcę wrócić na inaugurację sezonu

Kontuzjowany Mikkel Michelsen przyjechał do Ostrowa, gdzie w poniedziałek przejdzie operację złamanej kości śródstopia. Duńczyk chciałby zdążyć wykurować się na inaugurację.

Mikkel Michelsen kontuzji nabawił się podczas piątkowego meczu sparingowego na Wyspach Brytyjskich. - Hans Andersen i Jason Doyle przewrócili się tuż przede mną. Nie miałem już możliwości manewru i nie zdołałem ich ominąć. Uderzyłem w motocykl Jasona Doyla. Upadłem i niestety od razu poczułem ból w nodze - powiedział Duńczyk.
[ad=rectangle]
Początkowo wydawało się, że nic groźnego nie stało się Michelsenowi. Dopiero szczegółowe badania w szpitalu pokazały, że z kontuzjowaną nogą Duńczyka jest gorzej niż myślano. - Udałem się do gabinetu medycznego, gdzie lekarze sprawdzili stan mojej nogi. Czułem duży ból, ale wydawało mi się, że nie jest tak źle. Dopiero, kiedy wróciłem do Polski i udałem się do szpitala okazało się, że moja kość niestety jest złamana - dodał Michelsen.

Duńczyk w Ostrowie oglądał z trybun niedzielny trening punktowany swojej drużyny z Betardem Spartą Wrocław. - W poniedziałek przejdę w Ostrowie operację. Na rehabilitację wrócę do Danii. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Wierzę, że dam radę wrócić na pierwszy mecz ligowy. Wersja optymistyczna zakłada, że będę pauzował tylko dwa tygodnie. Jestem dobrej myśli i wierzę, że 6 kwietnia pojadę dla ŻKS Ostrovia na inaugurację - zakończył Michelsen.

Źródło artykułu: