Naszym zdaniem Rosjanie odniosą zwycięstwo. W świetnej formie od początku sezonu jest Grigorij Łaguta, który zdążył już potrenować na MotoArenie, gdzie odbędą się zawody. "Grisza" nigdy nie ukrywał, że obiekt w Toruniu należy do jego ulubionych. Bardzo dobrze jeździ też Emil Sajfutdinow, a do tego w zeszłym roku reprezentował barwy toruńskiego klubu i to przemawia za Rosjanami. Uważamy, że para ta jest faworytem do triumfu. Sborna ma szansę na to, by odnieść zwycięstwo z dużą przewagą.
[ad=rectangle]
Walka o drugie miejsce toczyć się o drugie miejsce pomiędzy reprezentacjami Polski i Danii. Tutaj zadecydują detale, pojedyncze biegi. Obie drużyny stać na nawiązanie walki z Rosjanami, ale naszym zdaniem nie są to tak równe pary, jak Sborna. Marek Cieślak na te zawody powołał Jarosława Hampela i Krzysztofa Kasprzaka, a Danię reprezentować będą Nicki Pedersen i Niels Kristian Iversen. Żaden z tych zawodników nigdy nie był związany z klubem z Torunia i nie startowali oni na Motoarenie tak często, jak Łaguta i Sajfutdinow. Uważamy, że na drugim stopniu podium staną Duńczycy.
Pozostałe reprezentacje raczej nie mają szans na to, by wskoczyć na podium. Australijczycy startują bez zawieszonego Darcy'ego Warda, a do tego sporo problemów ma Chris Holder. Były mistrz świata nie jest w najwyższej formie, a ostatnio w Anglii zanotował upadek, po którym nabawił się urazu barku. "Chrispy" jednak wystąpi w Toruniu, ale w razie czego pojechać za niego może Troy Batchelor. Nie jest to zawodnik, który będzie w stanie go zastąpić i nawiązać walkę z najlepszymi. Reszta par nie powinna się liczyć w walce o podium
I runda Speedway Best Pairs Cup oczami SportoweFakty.pl:
1. Rosja
2. Dania
3. Polska
Damian Gapiński i Jarosław Galewski (SportoweFakty.pl)
Czy zgadzasz się z typami redakcji SportoweFakty.pl? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Szkoda , że ta wymiana nie dotyczy również trenerów, bo gdyby Cieślaka zastą Czytaj całość