Adam Krużynski: FIM nie jest wrogiem Speedway Best Pairs
Cykl Speedway Best Pairs nie posiada jeszcze oficjalnej licencji mistrzostw świata par. Adam Krużyński, który blisko współpracuje z organizatorami, nie wierzy jednak w złe intencje działaczy FIM.
Michał Wachowski
Zdaniem Adama Krużynskiego o rosnącej randze SBPC świadczy zaangażowanie samych zawodników. - Jesteśmy dopiero na progu sezonu, ale każdy z nich ścigał się z pełnym zaangażowaniem, walcząc o jak najlepszy wynik. Oglądaliśmy wiele fantastycznych wyścigów i zawodnicy naprawdę mają niemałą frajdę, że biorą w tym cyklu udział. Udana inauguracja w Toruniu jest dobrą prognozą przez kolejnymi turniejami, jakie czekają nas w Gustrow i Esbjergu - podsumował Krużyński.
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (29)
-
- F S W - Zgłoś komentarz
miejsca widoczności. Kilkanaście osób nie widziało przez to prostej i drugiego łuku. To tak jak widz na meczu piłkarskim, nie widziałby połowy boiska. Do tego chamscy fotoreporterzy wciskający się przed kibiców siedzących w pierwszych rzędach, by zrobić zdjęcia. Ochrona i tzw. stewardzi po interwencji kibiców w sprawie kamery i fotopstryków stwierdzili że to nie ich sprawa. Że trzeba się bezpośrednio kontaktować z organizatorem. Czyli trzeba by w trakcie zawodów opuścić stadion i udać się na skargę do biura tychże zawodów, pod trybunę główną. Tam zapewne będąc po raz kolejny zignorowanym, zakupić kolejny bilet, by móc wrócić na trybuny.O ironio stewardzi przyszli bronić fotoreporterów, kiedy jeden z nich dostał klapsa od jednego z kibiców, po tym jak chamsko się odezwał i stwierdził że za akredytację on płaci 50 razy więcej (sic!) niż kibice za bilety. Po słusznej i stanowczej reakcji kibiców z połowy sektora wszyscy oni się zawineli. Inna sprawa to rozpoczęcie pierwszego biegu, 20 minut od planowanego czasu! Co kibica płacącego za bilet i marznącego na stadionie obchodzą reklamy TV? Trzeba było ogłosić 19.20 godziną rozpoczęcia pierwszego biegu. Do tego nie wszystkie otwarte kible i kolejki do tych otwartych. Większość gastronomii, to brud , smród i ubóstwo. Na pytanie dlaczego pani podniosła z ziemi kiełbaskę, rozbrajająco odpowiedziała, że rozliczają ich z każdej sztuki, i sama musiałaby to pokryć z własnej kieszeni. Aż prosi się o interwencję Sanepidu. Około 300 osób non stop do jedynego przy niebielskim sektorze punktu z gorącymi napojami (przy wejściu zabrali mojej żonie termos, jako przedmiot niebezpieczny). Kolejki do wejścia. Kolejka po odbiór zakupionego przez internet programu w tzw. hospitality office, to prawie 40 minut! Na bilecie jest info że ten punkt miał być otwarty przed trybuną główną. W rzeczywistości był kilkaset metrów dalej, bez żadnej informacji. Notabene były dwie kolejki. Jedna po akredytacje, druga po programy, ustawione według przyklejonych na górze karteczek. Jakież zdziwienie po dojściu do panienki z okienka. To jednak na odwrót. A panienki nie mają jak się przesiąść, z listami nazwisk. Paranoja! Cała organizacja to dno, jakiego w życiu nie widziałem. Panie Konikiewicz spadaj Pan z tym swoim produktem! Moja noga nigdy więcej nie powstanie na imprezie organizowanej przez one sport. I radzę się wszystkim innym nad tym zastanowić. Szkoda czasu, pieniędzy, nerwów i zdrowia! -
PiciuSKS Zgłoś komentarz
Myślę nad czymś w rodzaju typera, ale to będzie zależeć od Waszej aktywności, bo to jest dla mnie najważniejsze, aby kulturalnie dyskutować o problemach i ogólnie na temat żużla. Wiem, że się reklamuje może nadmiernie, ale chodzi mi o to by zebrać jak największą grupę użytkowników, która będzie chciała się udzielać, więc nie odbierajcie tego jako autopromocje. Zapraszam i pozdrawiam :) [/b] -
wojto Zgłoś komentarz
biegu - przyjechał ktoś na metę na jednym kole??? Kiedyś to był standard a teraz? Gdyby nie Pawlicki obijający bandy, to nie byłoby czego oglądać. Największą podnietę wykazywali komentatorzy - tej sztucznej terkoczącej gadaniny nie da już się słuchać! Angielski komentarz był nieco bardziej strawny ale daleko mu do naturalnych i bajecznych komentarzy sprzed 15 lat na Eurosporcie przy powtórkach SGP. -
Felix Vallis Zgłoś komentarz
przeszkodach formalno-prawnych pan mowi ? Jeśli mówi sie "A" to czytelnik spodziewa sie ze usłyszy również "B". Tymczasem mogę jedynie podejrzewać, ze targujecie sie o koszt licencji FIM. Oni chce tyle a tyle, a wy chcecie, albo tylko możecie dac znacznie mniej. -
mimoto Zgłoś komentarz
Uderzać we własną federację, coś na wzór w boxie. Tam jest kilka, i żyją. -
Hockley - RSKŻ Zgłoś komentarz
razu po zakończeniu tegorocznego cyklu powinny zyskać oficjalnie miano Mistrzostw Świata Par. Powinien nastać koniec określenia "nieoficjalne", bo zupełnie inaczej spostrzega się MŚ, a inaczej zawody, które światowym czempionatem nie są. Zadanie przed One Sport trudne, ale myślę że mają wiele argumentów w ręku, by móc skutecznie powalczyć o licencję na przeprowadzenie MŚP. Czas wskrzesić legendarne rozgrywki, które po raz ostatni zostały rozegrane w roku 1993. Nie mam wątpliwości, że wiele reprezentacji byłoby zainteresowanych (najpewniej więcej niż w SWC) udziałem w eliminacjach, które powinny zostać szczegółowo opracowane i przeprowadzone. -
ciachol1 Zgłoś komentarz
(piwa) już nie ma bo nie było chętnych i zamknęli. Nie było gdzie usiąść. Spotkałem się z Perem bo Go bardzo szanuję ale poszedłem do namiotu Tyski i nikogo tam nie był grill pełny ale nie wpuszczają nikogo bo to dla vipów a bilet na niebieską nie upoważnia do wejścia a byłem z synem 11 letnim i co miałem mu pokazać do 18? Dopiero jak wszedłem o 17 z min. na stadion to mogłem coś zjeść i wypić od 14 czyli jeszcze organizacyjnie trza sie dużo uczyć zawody za to super pomimo temp. Pozdrawiam normalnych -
CT Zgłoś komentarz
FIM nie zasługuje na nic innego jak bycie wrogiem i persona non grata. Ohydna i destrukcyjna instytucja wraz z całą angolską kliką. Brzydzę się kiedy nawet o nich pomyślę... -
DanGW Zgłoś komentarz
większy sukces One sport byłby większym wpływem FIMu. One Sport by nie stracił, bo więcej by płacili, ale wiecej zarabiali, więc udział procentowy byłby stały. A i FIMowi by wtedy zależało, zeby im jak najlepiej poszło, bo różniaca kilku albo kilkonastu tysiecy to już jest warte odpuszczenia. A jak widać One sport nie muszą pomagać, wystarczy by nie przeszkadzali. Z roku na rok cykle czy to ten Czy Sec mają się coraz lepiej i idzie to do przodu, więc FIM niedługo może mówić nawet o setkach tysiećy za licencję(trzymając ten sam procent) więc to już mogą być kwoty, gdzie FIM powie BSI, grajcie w to smai, my chcemy ten szmal. A jak wszyscy wiemy FIM za kasę zrobi wszystko:) -
tomas68 Zgłoś komentarz
Nie wcale tylko czekać kiedy ponownie im się coś odwidzi. -
DanGW Zgłoś komentarz
Tak, teraz tak mówi, bo chcą szybko sie dogadać, a tak na prawda w domu poza kamerami i obecnością dziennikarzy co drugie słowo faka na FIM. -
dziadek motorower Zgłoś komentarz
Fim jest najwiekszym przyjacielem Harrisа! STAWIAM NA Harrisа! -
ZKS STAL RZESZOW Zgłoś komentarz
Fim jest najwiekszym przyjacielem wszystkiego co Polskie....jak i caly zachod