Artiom Łaguta: Nadal mamy szanse na wygraną w SBPC

Reprezentacja Rosji, upatrywana przez wielu jako główny faworyt do zwycięstwa w turnieju Speedway Best Pairs Cup, zawiodła podczas pierwszej rundy w Toruniu i zajęła dopiero czwarte miejsce.

Reprezentacja Rosji okazała się być największym rozczarowaniem inauguracyjnej rundy SBPC. Bracia Łaguta oraz Emil Sajfutdinow mimo dobrej znajomości toruńskiego toru, mieli problemy z dopasowaniem się do nawierzchni na MotoArenie.

- Wielu stawiało na nas, ale wyszło, jak wyszło. Była to pierwsza runda i wygrywanie biegów przychodziło nam z trudem. Każdy z naszego zespołu kombinował z przełożeniami. Było zimno i po części przez tą pogodę nie mogliśmy spasować motocykli. W swoim ostatnim biegu jechałem na drugim motocyklu i było widać różnicę na plus. To dopiero początek sezonu, więc będzie lepiej - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Artiom Łaguta.
[ad=rectangle]
W sobotni wieczór wielką klasę pokazali reprezentanci Danii - Nicki Pedersen i Niels Kristian Iversen, którzy w wielkim finale nie dali szans gospodarzom - Jarosławowi Hampelowi i Piotrowi Pawlickiemu. - Nie jestem zaskoczony wygraną Duńczyków. Oni zawsze byli mocni w takich turniejach. Uważam, że my nadal mamy szanse na wygranie w całym turnieju. Mam nadzieję, że w następnych rundach pójdzie nam lepiej - dodał nowy zawodnik GKM-u Grudziądz.

Najbliższa runda SBPC odbędzie się już 11 kwietnia w niemieckim Gustrow. Triumfatorów tegorocznych zmagań w nieoficjalnych mistrzostwach świata par poznamy 9 maja w Esbjerg. Niektórzy zawodnicy nie ukrywają, że woleliby, żeby rundy SBPC były bardziej rozciągnięte w czasie. - Mi się wydaje, że lepiej byłoby gdyby organizatorzy zorganizowali kolejne rundy w lipcu. Byłoby korzystniej, bo wszyscy byliby wówczas rozjeżdżeni i mieliby znacznie lepiej przygotowany sprzęt - wytłumaczył na koniec Łaguta.

Dodajmy, że po pierwszej rundzie turnieju na czele tabeli są reprezentanci Danii (10 punktów). 6 "oczek" tracą do nich Rosjanie. 2 punkty straty do liderów mają Biało-Czerwoni.

Komentarze (14)
avatar
PIRO
2.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
RUSKA KU... 
LeszekSG RSKZ
2.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Był nikim? I chcieli w Tarnowie nikogo? A może to Tarnów rewelacyjnej formie Artioma wiele zawdzięcza? A kasa jest ważna, jak to powiedział jeden czarny gangster w "Shafcie" (stara wersja-dużo Czytaj całość
avatar
Marlon
2.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma dobrych diengów, nie ma dobrej jazdy. U ruskich to normalka. 
avatar
Stefan Szymon Szkuciak
2.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę mnie zdziwiło dość łatwe zwycięstwo pary australijskiej nad Rosjanami. 
avatar
sympatyk żu-żla
1.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Artiom.Należy pamiętać ze są lepsi od niego,