Artur Mroczka wierzy w zwycięstwo Unii Tarnów

Unia Tarnów w bojowym nastawieniu przystępuje do spotkania przeciwko MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów. - Wierzę w nasze zwycięstwo, bo taki mamy cel - mówi nowy nabytek Jaskółek, Artur Mroczka.

Tarnowski zespół pieczołowicie przygotowuje się do inauguracyjnego spotkania PGE Ekstraligi. Przed drużyną prowadzoną przez trenera Pawła Barana niełatwe zadanie, bo w niedzielę przyjdzie im zmierzyć się z aktualnym mistrzem Polski z Gorzowa. - Nastroje są dobre. Myślę, że nasza drużyna jest już w miarę optymalnie dopasowana do toru. W niedzielę jedziemy po wygraną - powiedział otwarcie Artur Mroczka.
[ad=rectangle]
Dobra postawa Mroczki może okazać się kluczem do sukcesu Jaskółek. 26-latek ma już za sobą kilka treningów na tarnowskim torze, które mogą napawać optymizmem. Nieźle zaprezentował się też w meczu sparingowym przeciwko PGE Stali Rzeszów, będąc jednym z liderów swojej drużyny. - Czuję już na pewno, że tarnowski tor jest moim domowym obiektem. Oczywiście, potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby całkowicie się w niego wjechać, ale już teraz mogę powiedzieć, że jest dobrze - tłumaczy.

Po tym, jak pierwsza kolejka ligowa została przełożona ze względu na pogodę, można było usłyszeć głosy, że tarnowianom dopisało szczęście, bo o pierwsze punkty przyjdzie im rywalizować na własnym torze. - Nie ma co rozpatrywać tego pod takim kątem, ale fajnie na pewno, że jedziemy pierwszy mecz u siebie. W Grudziądzu na pewno nie byłoby łatwo, bo chłopacy są tam w bardzo dobrej formie. Tutaj na miejscu mamy kilku zawodników, którzy tarnowski tor mają rozszyfrowany niemal perfekcyjnie, więc to dla nas jakiś plus. Może rzeczywiście lepiej, że sezon zainaugurujemy w Tarnowie - dodał.

Mroczka bardzo optymistycznie podchodzi do pierwszego spotkania, jednak konkretnego wyniku nie chce typować. - Nigdy nie typuję przed meczem, ale wierzę w zwycięstwo, bo to jest nasze zadanie i cel - zakończył.

Źródło artykułu: