Kompromitacja na Narodowym. Kasprzak: Dobrze, że przerwano, bo pozabijalibyśmy się

Nie milkną echa sobotniej kompromitacji na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wicemistrz świata uważa, że decyzja o przerwaniu inauguracyjnej rundy Grand Prix była słuszna.

W tym artykule dowiesz się o:

Tylko 12 wyścigów zobaczyli kibice z całego świata, którzy z entuzjazmem wybrali się na inauguracyjną rundę Grand Prix do Warszawy. Decyzja o przerwaniu zawodów wzbudza ogromne kontrowersje. Użytkownicy naszego portalu w jednej z ankiet stwierdzili, że była to największa kompromitacja w dziejach żużla. - W Warszawie nie szło jeździć. Dobrze, że przerwano te zawody, bo byśmy się tam pozabijali. Co do jazdy na "zielone światło", to nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem. Miałem zatem pierwszy taki trening i to od razu na Grand Prix - stwierdził z ironią Krzysztof Kasprzak.
[ad=rectangle]
Reprezentanci Polski po sobotnich zmaganiach nie mieli czasu na odpoczynek. Na godz. 13 następnego dnia zaplanowano bowiem pierwszą edycję Polish Speedway Battle- Do Krosna ruszyliśmy zaraz po Grand Prix. Na miejscu byliśmy dopiero o piątej rano. Nikt nie lubi jechać na zawody zaraz po Grand Prix, bo to jest trochę męczące. Taki jest jednak regulamin. Ja mogę jeździć codziennie, ale na pewno jest to uciążliwe. Z Warszawy mieliśmy 400 kilometrów do Krosna, a teraz zostało nam jeszcze 600 kilometrów do domu - przyznał "KK" zaraz po zakończeniu niedzielnych zawodów.
 - Z drugiej strony takie mecze są nam potrzebne, żeby kadra się zgrała. Fajnie, że trochę razem pojeździliśmy, potrenowaliśmy. Muszą być takie spotkania. Dziękujemy organizatorom za to, że były to bezpieczne zawody -

dodał Kasprzak po meczu towarzyskim polskiej reprezentacji. Przypomnijmy, że biało-czerwoni pokonali Team Słowiański 52:38. Wicemistrz świata z ubiegłego sezonu zdobył w tym spotkaniu 10 punktów i trzy bonusy.

Komentarze (179)
avatar
Fan85
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzysiu Biedaczyno Ty nie moja... Widziałeś Ty trudny tor??? Podobno jezdziłeś lub jak to woli jezdzisz w Anglii... I co? Tam nie ma płaczu! 53 tyśki ludzi a Ty udajesz,że tor był morderczy. Śm Czytaj całość
avatar
janus1974
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
świetnie KK jak tak twierdzisz to teraz z tymi zawodniczkami gp róbcie zrzute i oddajcie kase kibicom co zapierdalali iles tam kilosów aby zobaczyć wasze fochy.place to wymgam mam gdzies ze sie Czytaj całość
avatar
Ultrass.
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Gorzowie tory są gorsze i nikt nie płaczę więc biały możesz ... 
KLM
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, czy gdyby Kasprzak pojechal w tych zawodach jak Harris albo Zagar to tez tak ochoczo chcialby je zakonczyc? A moze bal sie straty jakze cennych punktow w klasyfikacji generalnej, gdyby Czytaj całość
avatar
GRYFM
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Dobrze, że przerwano, bo pozabijalibyśmy się"
Może dla was dobrze bo kasa się zgadza, gorzej z kibicami i smrodem który pozostał. Los sprawił ze nie mogłem być na tej kompromitacji co nie zmie
Czytaj całość