Emil Sajfutdinow nie ukończył zawodów w Opolu. "Bark po kontuzji szybko się męczy"

Emil Sajfutdinow przedwcześnie zakończył swój udział w "Opolskiej Karolince". Rosjanin zrezygnował ze startu w drugim półfinale tych zawodów.

25-latek może być zadowolony ze swojego rezultatu w niedzielnym turnieju. Emil Sajfutdinow w czterech wyścigach wywalczył jedenaście oczek. Jeździec tylko raz minął linię mety za rywalem. Konkretniej było to w biegu dziewiątym, kiedy został pokonany przez Artioma Łagutę. Dorobek reprezentanta Fogo Unii Leszno byłby zapewne okazalszy, gdyby nie decyzja o rezygnacji z walki o triumf.
[ad=rectangle]
Rosjanin za pośrednictwem swojego FanPage na Facebooku poinformował, że na podjęcie takiej decyzji wpłynął fakt, iż jego bark nie jest jeszcze w optymalnej kondycji. - Powinienem pojechać jeszcze kilka wyścigów, ale bark po kontuzji jeszcze szybko się męczy. Dziękuję opolskim działaczom za zaproszenie oraz kibicom za świetny doping. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy - napisał 25-latek.

Komentarze (53)
avatar
tomas68
4.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Emil zbyt szybko zabrał się za jazdę. 
avatar
maK
4.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym na miejscu Skóry nie wystawił jeszcze Emila bo wiadomo jak ciężko tor jest na Jancarzu a w kontekście całego sezonu jest Emil potrzebny a nie tylko na jeden mecz i znowu dzwon. Dlatego w Czytaj całość
omen666
4.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daj Boże żeby Leszno miało więcej szczęścia niż Włókniarz.Mieć dwóch kasiarzy i samolubów w składzie to nie lada wyzwanie.Pewne jest że będą potrzebne duże pieniądze. 
avatar
RECON_1
4.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozsadne podejscie ze wzgledow zdrowotnych, tylko jak on sobie poradzi na torze w Gorzowie gdzie wiadomo jak bywa i ze nie jest to twardy tor jaki byl w Opolu. 
avatar
Bada Bing
4.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Suskiewicz puścił Emilowi oko, że kasa za występ już jest u niego, więc Emil pomaszerował pod prysznic.