Przed Andersem Secherem dość trudne zadanie. Aktualnie całkiem spora liczba jeźdźców z kraju Hamleta dysponuje wysoką formą. Niezłe występy notuje chociażby Bjarne Pedersen, który w zeszłym roku miał okazję bronić barw swego kraju. - W Danii jest wielu dobrych zawodników. Jestem pewny, że Anders Secher wybierze na finał DPŚ najlepszą czwórkę. Mam nadzieję, iż moja forma do czerwca będzie bardzo dobra, więc mógłbym być częścią zespołu - zapewnił zawodnik.
[ad=rectangle]
Duńczyk odnotował całkiem niezły występ podczas meczu Polska - Dania, który rozegrano 1 maja na ostrowskim owalu. Jeździec zapisał na swym koncie siedem punktów, a w swoim ostatnim biegu pokonał m.in. Tomasza Golloba - Myślę, że pojechałem dobrze. W moim pierwszym wyścigu straciłem trochę mocy, jednak w końcowej części spotkania czułem się dobrze. Zdobyłem siedem punktów, miałem jedno wykluczenie z powodu dotknięcia taśmy. Uważam, że między reprezentacją Danii i Polski nie ma zbyt wielkiej różnicy. Obydwa zespoły są bardzo silne - dodał.
W poniedziałek informowaliśmy, że Bjarne Pedersen zrezygnował z jazdy w Elite League. Obecnie 36-latek chce się skupić na występach w pozostałych ligach. - Zakończyłem swój udział w Elite League, więc teraz mogę się skupić na lidze polskiej, szwedzkiej oraz duńskiej. W ostatnich czterech tygodniach moja forma w Danii oraz Polsce była bardzo wysoka.
Zawodnik Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno na nikłą ilość występów narzekać nie może. Duńczyk ma w tym tygodniu sporo pracy. Zapewne jednym z ważniejszych dla niego dni będzie sobota, kiedy to uda się do Lamothe-Landerron, aby powalczyć o awans do cyklu SEC. - Mam mecz w Szwecji, półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy we Francji oraz spotkanie ligowe w Krakowie - przyznał.
W najbliższą niedzielę gnieźnieńska drużyna wyjedzie do Krakowa, gdzie zmierzy się z miejscową Speedway Wandą Instal. Kapitan czerwono-czarnych wierzy w to, iż jego drużynę stać na pierwszy triumf w tym roku. - Myślę, że możemy pojechać do Krakowa po zwycięstwo. Wierzę, iż nasz zespół jest wystarczająco silny, aby osiągnąć ten cel. Nie wiem zbyt wiele na temat tamtejszego owalu, lecz to nie stanowi żadnego problemu.
Zawodnicy Łączyńscy-Carbon Startu każdorazowo są wspierani przez rzeszę fanów. Duńczyk postanowił skierować do nich kilka słów - Chciałbym podziękować wszystkim kibicom Startu Gniezno za wsparcie! Nie mogę się już doczekać, aby ponownie zobaczyć was podczas kolejnego spotkania na naszym stadionie - zakończył.