Stalowym piórem (22): Chomski jest odważny, ale dużo ryzykuje
- Stanisław Chomski namawia zarząd na to, by Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar pojechali do Zielonej Góry. To odważna decyzja, ale też duże ryzyko - pisze w swoim felietonie [tag=406]Władysław Komarnicki[/tag].
Chomski odważny, ale dużo ryzykuje
Stal Gorzów wybrała Stanisława Chomskiego. Wiem, że zarząd rozmawiał też ze Sławomirem Kryjomem. Trudno mi jednak obu panów porównywać, bo przyznam szczerze, że tego drugiego zbyt dobrze nie znam. Mogę natomiast wiele powiedzieć o Stanisławie Chomskim.Chomski zrezygnował z kadry, ponieważ go o to poprosiłem. To była moja osobista prośba, bo chciałem, żeby bardziej zajął się sytuacją w klubie. Był to czas, w którym mieliśmy naprawdę wiele problemów i one wymagały szybkiego rozwiązania. Chomski to zrozumiał i mnie posłuchał, za co do dziś jestem mu bardzo wdzięczny.
Chciałbym też zauważyć, że ten szkoleniowiec ma bardzo koncyliacyjne podejście do zawodników. Oni się jednak bardzo szybko rozczarują, kiedy będą próbowali wciskać mu różne dziwne historie. Ten człowiek wie o tym sporcie wszystko. Żużlowcom jest bardzo pomocny, bo rozumie ich problemy. Jeśli chodzi o czytanie psychiki sportowców, to jest w tym naprawdę znakomity. To dla Stali na obecnym etapie jest bardzo ważne.
Od razu odradzam zawodnikom Stali tłumaczenia się przed Chomskim torem. On wtedy natychmiast powie im w oczy, co o tym myśli. Nowy trener zastępuje Piotra Palucha, któremu chciałbym bardzo podziękować. Wiele osiągnął jako zawodnik, trener, ale przede wszystkim jako lokalny patriota. Cieszę się, że zostaje w Stali. Po czterech porażkach musiał być jednak świadomy, że jego los wisiał na włosku. Jestem przedsiębiorcą i wiem, jak działają pewne mechanizmy. Dla mnie trener był zawsze równie ważny w klubie jak prezes. Jeśli firmie nie idzie, to zmienia się prezesa, a jak klubowi, to trenera. To normalna sytuacja, jak to, że dziś świeci słońce.
Chomski zaczyna przygodę ze Stalą bardzo odważnie, bo prosi zarząd, by ten cofnął kary dla Zagara i Kasprzaka. Chce wziąć odpowiedzialność za zespół już w Zielonej Górze. Bardzo mi się takie podejście podoba. Mam też świadomość, że on dużo ryzykuje. Jeśli nie daj Boże w Zielonej Górze będzie blamaż, to już w niedzielę Chomski będzie mieć u niektórych kibiców przechlapane.Cenię go jednak za odwagę, bo tylko ludzie, którzy mają wiedzę, mogą sobie na coś takiego pozwolić. On zaryzykował. Oby mu się udało. Trzymam za niego kciuki, bo sam postawiłem, że w niedzielę w Zielonej Górze padnie remis...
Władysław Komarnicki
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Odwazna decyzja, kotki sie spasly wiec trzeba by im mala diete zaserwowac a nie glaskac po brzuszkach.... -
zbych Zgłoś komentarz
Odwazna decyzja niewatpliwei szczegolnie po GP Czech.Stanislaw wie co robi nie raz zaskakiwal pamietam z Gdanska i sie udawalo.Powodzenia p.Stanislawie GKS WYBRZEZE -
UNIA LESZNO DMP 2010 Zgłoś komentarz
Czy w niedziele mają jechać żołnierz i ksys to taki sam problem do ugryzienia dla gorzowiaków jak dla mnie na kogo w niedzielę głosować? Na złodzieji z Po czy nawiedzonych z Pisu ! -
luki51 Zgłoś komentarz
tak jest tylko u Mistrza -
eddy Zgłoś komentarz
Zapomnial Pan dodac ze jak Prezes narobi dlugow to zmienia sie prezesa ...zwyczajnego na ....Prezesa ...Honorowego! Prawda Panie ...Wladyslawie! -
Staleczka G. Zgłoś komentarz
To pojedzie w zielonce w końcu kasprzak z zagarem, czy nie??? wie ktoś??? -
Stefan Szymon Szkuciak Zgłoś komentarz
,,KONCYLIACYJNE,, :-) -
Stefan Szymon Szkuciak Zgłoś komentarz
Szanowny Panie Prezesie ile Pan postawił na remis w Zielonej Górze? -
czarna ---- Zgłoś komentarz
Jeżeli zarząd się ugnie przed tymi dwoma LESERAMI to nie ma jaj.niech jada zawodnicy którym zależy na tym aby dobrze wypaść. -
Michał Królikowski Zgłoś komentarz
Kasprzak. Ja nie wierze, ze tym chlopakom nie zalezy na wygrywaniu biegow. Moze trzeba ich zmusic do przyjazdu i ostrego testowania silnikow na Jancarzu, ale na meczu musza byc, poniewaz oni potrafia jezdzic. Tylko trzeba ich po prostu zmusic do pracy, niech pogadaja z psychologiem i na bank zrobia te kilka punktow wiecej.. a juz na pewno wiecej nic jakies kevlary. Odszczekam te slowa wtedy gdy Cook i Swiderski zrobia show albo gwiazdy zrobia kiszke. Po tych porazkach jesli stal ma przerżnac to przynajmniej z jakas szansa na bonusa. Jak pojada rezerwami to juz z gory mozna zalozyc, ze szans na bonusa nie bedzie wcale, a te bonusy moga im żyć uratowac na koncu zasadniczej. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
i u siebie bonus można załapać. -
Vdr75 Zgłoś komentarz
wątpię? Trenera się zmienia to fakt, tylko wyście najpierw uznali ze to nie wina trenera a pracowników. Dwóch z nich ukaraliście. Następnie jednak uznajecie że to wina trenera i go wywalacie. Jeśli to normalne jest to wyrazy współczucia. I nie mieszac do tego słóońca bo nasza planeta tego nie wytrzyma. -
Gerhard Malberg Zgłoś komentarz
brak.