GKM nie wyklucza zmian na KS Toruń

Możliwe, że Jurica Pavlic zadebiutuje w ligowym meczu GKM-u Grudziądz podczas najbliższego wyjazdu do Torunia. W niedzielę przeciwko PGE Stali beniaminek pojedzie w niezmienionym składzie.

Choć sztab szkoleniowy MRGARDEN GKM-u Grudziądz ma taką możliwość, nie skorzystał jak dotąd ze swojego rezerwowego, jakim jest Jurica Pavlic. Chorwat uczestniczy w przygotowaniach zespołu, ale oglądał dotychczasowe mecze PGE Ekstraligi jedynie w roli widza. Niewykluczone, że 31 maja, gdy GKM zawita na MotoArenę do Torunia ulegnie to zmianie.
[ad=rectangle]
- Jurica musi trenować i odnaleźć się ze swoimi silnikami - tłumaczył nam trener Robert Kempiński. Konkurent Chorwata do miejsca w składzie - Daniel Jeleniewski punktuje solidnie w Grudziądzu, ale nie radzi sobie w meczach wyjazdowych, gdzie nie zdobył dotychczas ani jednego "oczka". - Rzeczywiście, Jeleniewski spisuje się na naszym torze bardzo dobrze i jego miejsce w składzie, gdy jedziemy u siebie jest niezagrożone. Co będzie na wyjazdach? Nie ukrywam, że mam pewien plan. Zawodnicy dowiedzą się o nim w przyszłym tygodniu - zaznaczył Kempiński. Jego słowa sugerują właśnie to, że swoją szansę otrzyma w Toruniu wspomniany Pavlić.

Sporym problemem beniaminka są obecnie młodzieżowcy. O ile Marcin Nowak prezentuje się poprawnie, o tyle Mike Trzensiok zdobył w czterech dotychczasowych meczach zaledwie jeden punkt. - Zobaczymy, co będzie gdy do jazdy po rehabilitacji wróci już Hubert Łęgowik. Może to on będzie miał miejsce w składzie, ale musi potwierdzić to swoją jazdą na torze. W każdym razie trudno byłoby prezentować się pod względem punktowym gorzej od Trzensioka. Jego postawa jest dla nas zmartwieniem - podsumował trener GKM-u.

Źródło artykułu: