Przyszły rok będzie dla 21-letniego zawodnika pierwszym spędzonym w gronie seniorów. Żużlowiec z Pardubic prawdopodobnie pozostanie w zespole z Miszkolca na kolejny sezon. - Jeszcze nie mam podpisanej umowy, ponieważ negocjowałem warunki. Jeszcze czekam na zapłatę za dwa ostatnie spotkania. Musiałbym dostać ofertę nie do odrzucenia, aby odejść z Miszkolca. Będę startował jako senior i muszę dobrze jeździć w sparingach. Jeszcze nie wiem, kto będzie startował w zespole. Prezes klubu obiecał mi się, że w przyszłym roku będą jeździć tylko zawodnicy z Czech i Węgier, bez Polaków. Myślę, że będę miał większe szanse na załapanie się do składu. Ufam mu. Chociaż zapłacą mi z małym poślizgiem to wiem, że dostanę pieniądze - powiedział Hynek Stichauer w wywiadzie udzielonym czeskiemu portalowi speedwaya-z.cz.
W tegorocznym sezonie Hynek Stichauer reprezentował barwy Speedway Miszkolc. W węgierskim klubie Czech był podstawowym juniorem i przyczynił się do zajęcia przez zespół drugiego miejsce w rozgrywkach drugiej ligi.
