Fogo Unia Leszno pojedzie do Wrocławia w pełnym składzie

Środa nie była zbyt przychylnym dniem dla fanów leszczyńskich Byków. Zawodnicy Fogo Unii odnotowali niebezpieczne upadki. Na szczęście okazały się one niegroźne w skutkach.

Pechowo było przede wszystkim w Pile, gdzie z nawierzchnią toru zapoznawali się Przemysław Pawlicki, Grzegorz Zengota oraz Emil Sajfutdinow. Najgroźniej wyglądała kolizja Rosjanina. Utalentowany reprezentant Sbornej został zaatakowany przez Krzysztofa Buczkowskiego, w wyniku czego obydwaj z wielkim impetem uderzyli w tor. Na szczęście skończyło się tylko na drobnych potłuczeniach.
[ad=rectangle]
Natomiast w meczu ligi duńskiej groźny upadek zaliczył Nicki Pedersen. Jednakże kibice "Powera" także mogą odetchnąć z wielką ulgą. Jeździec z kraju Hamleta uda się jutro do Wrocławia, gdzie wspomoże Fogo Unię Leszno w walce o zwycięstwo z miejscową Betard Spartą.

Źródło artykułu: