Rory Schlein: Ludzie w Łodzi dali mi niesamowitą siłę do walki
W środę Rory Schlein opuścił łódzki szpital i wrócił do Wielkiej Brytanii. Australijczyk jest wdzięczny za opiekę, jaką otrzymał w Łodzi.
"RooBoy" przebywał w szpitalu po tym, jak w wyniku upadku podczas spotkania Orła Łódź z Lokomotivem Daugavpils. Rory Schlein doznał pęknięcia dwóch kręgów i konieczna była operacja. Losem Australijczyka bardzo przejął się Witold Skrzydlewski, który zapewnił zawodnikowi jak najlepszą opiekę lekarską.
Teraz Australijczyka czeka rehabilitacja. W tym sezonie "RooBoy" nie będzie już zdolny do jazdy. - Uważam, że taka kontuzja może być w 100 procentach do wyleczenia. Nie będzie to prosta sprawa, bo wymaga to dużych poświęceń i precyzji podczas rehabilitacji - powiedział lekarz, który operował Schleina.
źródło: orzel.lodz.pl
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>