- Rozmowy troszeczkę się przeciągają. Ustaliliśmy jednak wspólnie z kolegami z zarządu, że do 23 stycznia podpiszemy wszystkie umowy. W tej chwili nadal prowadzimy rozmowy ze sponsorami. Tylko w pierwszych dniach stycznia mamy umówione kilkanaście spotkań. Rozmowy są obiecujące i dotyczą pozyskania sponsorów, których w zamian interesuje reklama na stadionie. Liczę, że przyniosą one spodziewane efekty. Rozmawialiśmy również z większymi firmami na temat sponsoringu strategicznego, ale decyzje zostały odłożone do lutego i marca - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Wieczorek.
Prezes Speedway Polonii Piła jest zdziwiony sytuacją jaka zaistniała w związku z pozyskaniem Łukasza Lomana. - Byłem zdziwiony tym, że Łukasz zostanie w Rawiczu. Prowadziliśmy rozmowy z menedżerem zawodnika i kiedy wszystko było ustalone, pojawiła się informacja, że zostaje w Rawiczu. Zaszło na pewno jakieś nieporozumienie. Jeżeli Łukasz już ostatecznie postanowił, że będzie jechał w Kolejarzu to wypada mu tylko życzyć udanego sezonu - dodał prezes Polonii Piła.
Wieczorek nie chce ujawniać nazwisk zawodników. Odnosi się jedynie do rozmów z żużlowcami, którzy wcześniej wymieniani byli w gronie kandydatów do zespołu. - Rafał Kowalski zrezygnował ostatecznie z rozmów z naszym klubem. Sprawa pozostaje nadal otwarta w przypadku Krzysztofa Pecyny i Mariusza Frankowa. Z Mariuszem cały czas rozmawiamy i tłumaczymy mu, że ważniejsze jest to, że obiecane pieniądze otrzyma na czas. To, że są one niewiele mniejsze niż proponuje mu inny klub, nie ma wielkiego znaczenia. Wierzę, że uda nam się dojść do porozumienia. W zakresie pozostałych zawodników się nie wypowiadam, bo przykład Łukasza Lomana udowadnia, że nie warto mówić głośno o rozmowach z zawodnikami. Mogę jedynie powiedzieć, że chcemy docelowo zakontraktować dziesięciu seniorów i pięciu juniorów - zakończył Marek Wieczorek.