Baraż DPŚ w Vojens oczami Władysława Komarnickiego
W czwartek na torze w Vojens odbędzie się baraż Drużynowego Pucharu Świata. Wyniki tych zawodów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
Komarnicki żałuje tego, że kontuzji nabawił się Hampel. Przez to, że Biało-Czerwoni występowali w osłabionym składzie, muszą startować w barażu. Może jednak czwartkowe przetarcie pomoże przed finałem? - Lepiej żebyśmy nie musieli jechać w barażu. Bardzo mi szkoda Hampela. Jego kontuzja jest straszliwa i chcę podkreślić, że szczerze życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i na tor. Jarek, to uznana marka. Bawi swoją jazdą wielu kibiców. Życzę mu jak najlepiej! Jego nieobecność osłabia drużynę. Młodzież będzie miała przetarcie na torze w Vojens. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i może udział w barażu pomoże nam w zdobyciu mistrzostwa? Uważam, że wciąż jesteśmy faworytami, choć ciężko będzie wygrać z Duńczykami - ma świadomość ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Problemy Polaków w Gnieźnie pokazały, że w Drużynowym Pucharze Świata przydałaby się instytucja rezerwowego. - To, że nie ma rezerwowego w Drużynowym Pucharze Świata, to najgłupszy przepis jaki funkcjonuje w żużlu. Dziwię się, że rozsądni ludzie zarządzający tą zabawą ciągle przy tym trwają. Przypadek Jarka świadczy o tym, że brak decyzji o powołaniu rezerwowego dyskwalifikuje umiejętności ustalających regulamin - zakończył Władysław Komarnicki.
Kolejność barażu DPŚ w Vojens według Władysława Komarnickiego:
1. Polska
2. Wielka Brytania
3. USA
4. Rosja
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>