Janusz Kołodziej: Z tyłu mogę co najwyżej machać do kibiców
Unia Tarnów doznała w Gorzowie sromotnej porażki 29:61. Najlepszym zawodnikiem Jaskółek był Janusz Kołodziej, który odczarował niesprzyjający mu dotąd Stadion im. Edwarda Jancarza.
Marcin Malinowski
Popularny "Koldi" nie raz już przyznawał, że nie do końca leży mu gorzowski tor. W niedzielę pokazał jednak, że i tam potrafi pojechać. Zdobył 12 punktów w sześciu startach. Nie miał przy tym zbyt dużego wsparcia w kolegach. Końcówka w wykonaniu kapitania tarnowian także nie była zbyt udana.
Jaskółki mogą być zadowolone jedynie z indywidualnych osiągnięć swojego kapitana. Jak sam zainteresowany odniósł się do swojego występu? - Cieszyłem się, że jest coś pod kołem i mój motocykl się rozpędzał. Tak po prostu jeżdżę i jestem do tego przyzwyczajony. Kiedy już jednak nie mogę się napędzać to jadę z tyłu i mogę co najwyżej machać do kibiców - zakończył Janusz Kołodziej.
Skrót meczu MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów - Unia TarnówKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>