Prezentujemy skrót spotkania Betardu Sparty Wrocław i PGE Stali Rzeszów, a w nim m.in. upadek Kenni Larsena, który zakończył się dla niego złamaniem nogi.
Kibice z Rzeszowa, po obejrzeniu tego skrótu , powinni sobie wylać kubeł zimnej wody na głowy . Po tym co wypisywali wczoraj na temat Sparty i Barona....... Tor, jak na okoliczności w jakich Czytaj całość
toszy82
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I znowu tor.. Złapał przyczepne przy kredzie i go pociągnęło... No i jak tutaj ktokolwiek ma czelność bronić Wrocław i Barona???
popielusznik
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widać dokładnie to, o czym mówiłem wczoraj. Upadek nie był z winy toru, a z winy Larsena, który zamiast przymknąć gaz uderzył w tylne koło Milika, po czym wyleciał w powietrze. Śmieszy mnie to Czytaj całość
tomas68
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To same miejsce ale jak widać pamięć jest celowo ulotna.
dgbWTS
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W Rzeszowie specyficzny tor a we Wrocku antyżużel. Hipokryci :)
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Po tym co wypisywali wczoraj na temat Sparty i Barona.......
Tor, jak na okoliczności w jakich Czytaj całość
No i jak tutaj ktokolwiek ma czelność bronić Wrocław i Barona???