Niespełna 25-latek ma za sobą pracowity miesiąc. Oprócz występów w zawodach ligowych, Tai Woffinden ścigał się także w Drużynowym Pucharze Świata czy IM Wielkiej Brytanii. - Czerwiec zawsze jest miesiącem, gdzie jest sporo jazdy. Oprócz DPŚ, jest także finał IM Wielkiej Brytanii oraz inne zawody. Cieszę się, że mam już to za sobą. Było kilka chwil, gdzie czułem się już zmęczony, ale generalnie było całkiem w porządku. Cieszę się z mojej formy i dobrej pracy moich silników. Wszystko się odpowiednio dla mnie układa. Nadal chcę cieszyć się jazdą, bo gdy tak jest, to zdobywam punkty - skomentował Brytyjczyk na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
W sobotę "Tajski" będzie rywalizował na Millennium Stadium w Cardiff w Grand Prix Wielkiej Brytanii. - Kolejna runda Grand Prix to następna szansa, by zdobyć następne punkty do klasyfikacji. Turniej w Cardiff traktuję tak samo jak inne zawody elitarnego cyklu, chociaż oczywiście to GP jest nieco odmienne, gdyż będę ścigał się przed moją, brytyjską publicznością. Nie narzucam na siebie żadnej presji, po prostu skupię się na zawodach i dam z siebie wszystko - przyznał Woffinden.
źródło: speedwaygp.com