Marta Półtorak: Ward nie był dobrym pomysłem
[tag=867]PGE Stal Rzeszów[/tag] traci dwa punkty do zespołu z Grudziądza, ale drużynie Janusza Ślączki daje się większe szanse na utrzymanie. - Mają zdecydowanie łatwiejszy terminarz - twierdzi [tag=6431]Marta Półtorak[/tag].- Przychylam się do opinii, że PGE Stal Rzeszów ma większe szanse na pozostanie w PGE Ekstralidze niż GKM Grudziądz. Przede wszystkim chodzi o liczbę meczów u siebie. Rzeszowianie zdążyli już pokazać, że na własnym torze są naprawdę mocnym zespołem, który potrafi pokonać wyżej notowanych rywali - mówi o sytuacji rzeszowskiego zespołu była prezes Marta Półtorak.
PGE Stal traci do MRGARDEN GKM-u Grudziądz dwa punkty, ale ma do rozegrania jedno spotkanie więcej. Poza tym, rzeszowian czeka jeszcze bezpośrednia konfrontacja z zespołem Roberta Kempińskiego, w której na wyciągnięcie ręki będzie nie tylko wygrana, ale także punkt bonusowy. - Przy takim układzie terminarza spadek z Ekstraligi byłby klęską. Wiem, że w sporcie może wydarzyć się wszystko, bo sama zdążyłam przerobić różne scenariusze. Teraz jestem jednak dobrej myśli. GKM będzie mieć trudniej, jeśli weźmiemy pod uwagę terminarz i tabelę. Uważam, że utrzymanie w Rzeszowie będzie. Wszystko za tym przemawia. A dla beniaminka to sukces - wyjaśnia Półtorak.
W trakcie rozgrywek rzeszowianie rozważali zakontraktowanie Darcy'ego Warda, o czym otwarcie mówił prezes Andrzej Łabudzki. Później Australijczyk podpisał jednak list intencyjny z KS Toruń i wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym miesiącu zwiąże się oficjalnie z drużyną Jacka Gajewskiego. - Wiem, że temat był, ale moim zdaniem Ward w Rzeszowie niewiele by zmienił. Stal jest w stanie poradzić sobie u siebie z zespołem, który ma. Inna sprawa, że nie wiemy, jaką formę będzie prezentować Darcy, który dość długo nie jeździł. Poza tym, nie jest mu znany rzeszowski tor, a meczów u siebie będzie w przypadku zespołu Janusza Ślączki znacznie więcej. To nie byłby najlepszy pomysł. Należy skupić się na zawodnikach, którzy już są w klubie, dać im szansę i zobaczyć, jakie będą efekty. Na tej podstawie można wybrać później optymalny skład. A Ward? Najwięcej zdziała w Toruniu, bo zna Motoarenę. Powrót na ten tor będzie dla niego mniej szokujący niż w przypadku każdej innej opcji - dodaje na zakończenie Marta Półtorak.
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Patrzac na terminarz Rzeszowa to Stal bezposrednio nie spadnie i pojedzie w barazu,wiec wydawanie kasy na Warda to zbedna rzecz. -
Elos Zgłoś komentarz
potrafi i na tym torze. ps. na MA to raczej wszyscy topowi zawodnicy sobie radzą.... ;( -
tomas68 Zgłoś komentarz
Proszę proszę co za nienawiść do zwykłej kobitki. -
chrismcski Zgłoś komentarz
Czy pani Martusia ma czas na telewizje? Nie wiemy w jakiej formie bedzie Darcy??? Prosze siegnąć do archiwum jak odjechał ostatni mecz na wyspach. -
Saddam Zgłoś komentarz
Hancock, Lampart, Ward, Czaja, Kildemand, Rempała. Moim zdaniem zmieniłby sporo. -
hannibal1954 Zgłoś komentarz
ponad miarę a potem spuszcza drużynę ligę niżej...Co jakiś czas błyszczy pani znajomością rynku żużlowego,i zasad rządzących sportem żużlowym, tylko skąd ją czerpie...?Szkoda komentować... -
majk Zgłoś komentarz
Ward nic nie zmieni, ani PO ani spadku nie będzie. Lepiej budować budżet na kolejny sezon by południe było mocne. -
I have a dream Zgłoś komentarz
Ward nie wiele by zmienil.... Pani Marto w sumie ma Pani racje. Spadek Wam nie grozi, PO tez nie, a po co wydawac kase za 13-15 pkt jak mozna wydac za 7 Ljunga. -
czarna ---- Zgłoś komentarz
Ha ha ha niech pani się przyzna ze was olal tak jak i Gorzów -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
Witam.,,Konfident sie cos ostatnio wycofuje.GKM/Torun. -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
GKM pojedzie w barazach.GKM/Torun. -
Metroid Zgłoś komentarz
Marta chyba zapomniała jakiego kalibru zawodnikiem jest Ward. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Rzeszów pojedzie w barażach