Dariusz Śledź: Moi zawodnicy pokazali serducho

We wtorek gnieźnieńscy młodzieżowcy zajęli drugie miejsce w II rundzie MDMP grupy IV. Juniorzy Łączyńscy-Carbon Startu musieli uznać wyższość Betardu Sparty Wrocław.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Dariusza Śledzia na swoim torze wywalczyli łącznie 39 punktów, z kolei zwycięscy wrocławianie mieli na swoim koncie 51 oczek. - Wrocławianie byli wyraźnie lepsi. Myślę, że moi zawodnicy pokazali serducho. Chcieli, naprawdę ścigali się w każdym wyścigu, co nie zawsze niestety skończyło się dobrze. Wynik nie jest najgorszy. Zdajemy sobie sprawę, że wrocławianie byli silniejsi, chociaż przez dużą część zawodów trzymaliśmy się i mieliśmy realną szansę na ich pokonanie - skomentował trener Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno na łamach start.gniezno.pl.

[ad=rectangle]

Podczas wtorkowych zawodów w Gnieźnie z nawierzchnią dwukrotnie zapoznał się Dawid Wawrzyniak. Szkoleniowiec klubu z pierwszej stolicy Polski zapewnia jednak, że 17-latek będzie gotowy na występ w najbliższym meczu ligowym. - Jest na pewno poobijany, bo uderzył mocno udami w kierownicę podczas tego ostatniego upadku. Jest jeszcze parę dni do meczu. Będzie dobrze, choć na pewno będzie to odczuwał - dodał Śledź.

źródło: start.gniezno.pl

Źródło artykułu: