Paweł Przedpełski nie składa broni. "Medale mi nie uciekły"

Paweł Przedpełski zajął ósme miejsce w pierwszym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Lonigo. Biorąc pod uwagę jego stan zdrowia, należy to uznać za nie najgorszy wynik.

Wychowanek toruńskiego klubu udał się na zawody do Włoch, mimo że tydzień wcześniej przechodził operację po kontuzji obojczyka. Ostatecznie przystąpił do turnieju, zdobywając w pięciu biegach osiem punktów.
[ad=rectangle]
- W żadnym wypadku nie żałuję, że się tam wybrałem. Wystartowałem i myślę, że podjąłem dobrą decyzję. Troszkę szkoda, że pogubiłem parę punktów i żałuję zwłaszcza jednego mojego biegu. Muszę się jednak cieszyć, że w ogóle dałem radę tam pojechać. Biorąc pod uwagę to, że parę dni wcześniej miałem operację, mogę być zadowolony - przyznał Paweł Przedpełski.

Jako, że do końca rywalizacji pozostały dwa turnieje, wychowanek KS Toruń ma nadal realną szansę na włączenie się do walki o medale. Strata do trzeciego w stawce Nikolaja Buska Jakobsena wynosi trzy punkty. - W żużlu wiele się może zdarzyć, a w takich turniejach bywa tak, że klasyfikacja odwraca się w trakcie do góry nogami. Strata do kolegów nie jest zbyt duża i myślę, że medale mi jeszcze nie pouciekały. Chciałbym wywalczyć w dwóch kolejnych finałach fajne miejsce, przynajmniej będę o to się starał - podsumował Przedpełski.

Najbliższe zawody w ramach IMŚJ odbędą się 15 sierpnia, gdy najlepsi młodzieżowcy zawitają do Lublina.

Komentarze (8)
avatar
RECON_1
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopoki sie walczy jest sie w grze wiec wszystko przed nim, byle tylko zdrowie dopisalo i kontuzje go omijaly. 
avatar
yes
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W pierwszym turnieju IMŚJ wypadł bardzo dobrze. Przy wysokiej dalszej dyspozycji wiele jest jeszcze przed nim i do zdobycia na torach w Lublinie i Pardubicach. Brąz? - przede wszystkim. 
KACPER.U.L
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dokładnie Paweł.Jeszcze masz czas dogonić Pietrka czy Bartka:)) 
avatar
vexel
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli wyzdrowieje, brąz jest w jego zasięgu. Dwa najcenniejsze raczej podzielą między sobą Bartek i Michelsen. Powodzenia, Paweł:) 
avatar
FAIR PLAY TWIERDZA TORUŃ
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Paweł powodzenia przy odrobinie szczęścia będziesz go miał a jeśli nie to i tak możesz masz realne szanse zostać dwa razy INŚJ I TEGO SIĘ TRZYMAJMY.