Incydent w Zielonej Górze. Ekstraliga złożyła doniesienie do prokuratury!
PGE Ekstraliga złożyła oficjalne doniesienie do prokuratury w związku z incydentem, do którego doszło podczas niedzielnego spotkania w Zielonej Górze.Jak już wcześniej informowaliśmy, podczas niedzielnego meczu w Zielonej Górze pseudokibice próbowali zerwać jedną z flag fanów z Wrocławia, a chwilę później pojawili się na torze. Ten moment uwiecznili fotoreporterzy, ale również kamery nc+. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że w niewielkiej odległości od stadionowych bandytów na torze toczyła się walka pomiędzy zawodnikami.
Władze PGE Ekstraligi od razu zapowiedziały, że sprawą zajmą się odpowiednie organy, a klub z Zielonej Góry mogą spotkać kary. Na tym jednak podjęte działania się nie kończą.
- Ekstraliga Żużlowa złożyła oficjalne doniesienie do prokuratury w Zielonej Górze w sprawie umyślnego spowodowania zagrożenia zdrowia i życia zawodników podczas niedzielnego meczu, kiedy doszło do wtargnięcia na tor w trakcie wyścigu. Ta sytuacja mogła mieć naprawdę tragiczne skutki. Czekamy, jak prokuratura rozstrzygnie sprawę. Z naszego punktu widzenia ta kwestia jest bardzo istotna. Jednocześnie chciałbym zapowiedzieć, że z takimi zachowaniami będziemy walczyć zawsze i z pełnym zaangażowaniem - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski.
Skrót meczu SPAR Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław
Źródło: PGE Ekstraliga/x-news
-
obserwator 1 Zgłoś komentarz
PRZECIEŻ ZNAKOMITA WIĘKSZOŚĆ NIE CHCE TAKICH WYDARZEŃ. I WYCHODZI NA TO, ŻE ODPOWIEDZIALNI W EŻ MOGĄ SPAĆ SPOKOJNIE - JUŻ PODJĘLI DZIAŁANIA, KTÓRE POPARŁA ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ. JA POSTAWIŁBYM TAKIE PYTANIE : CZY W TEJ SYTUACJI WŁADZE EŻ W NALEŻYTY SPOSÓB WYWIĄZAŁY SIĘ ZE SWOICH ZADAŃ STATUTOWYCH ? -
użytkownik usunął konto Zgłoś komentarz
wina jest zawodnikow bo widzieli co sie na torze dzieje i pokoleji powini rozjechac padalcow i po sprawie -
Marek Aptacy Zgłoś komentarz
STADIONU ŻUŻLOWEGO W INNYM MIEŚCIE I ZA KAŻDYM RAZEM WIDZĘ JAK W POBLISKICH SKLEPACH PRZY STADIONIE STOJĄ STADA SPRAGNIONYCH, KTÓRZY SPOŻYWAJĄ PIWKO I NIE TYLKO. PO SPOŻYCIU OCZYWIŚCIE SIKAJĄ WSZĘDZIE GDZIE SIĘ DA NIE ZWRACAJĄC NA NIKOGO UWAGI A POTEM WCHODZĄ NA STADION. TAM DOKUPIĄ JESZCZE KOLEJNE PIWKO I ZABAWA TRWA. TAK JAKBY NIE MOŻNA BYŁO WYTRZYMAĆ TYCH DWÓCH-TRZECH GODZIN BEZ SPOŻYCIA. OCZYWIŚCIE OCHRONA STADIONOWA BARDZO SPRAWDZA, MACAJĄC WSZYSTKICH PRZY BRAMKACH, ABY NIKT NIE WNIÓSŁ PRZEZ PRZYPADEK BUTELKI WODY I TO WSZYSTKO. A I TAK NIEKTÓRYM UDAJE SIĘ WNIEŚĆ PUSZKI Z PIWEM. JEDNO SIĘ MÓWI O BEZPIECZEŃSTWIE I O TRZEŹWOŚCI NA STADIONACH A CO INNEGO SIĘ ROBI. W DNI ZAWODÓW SPORTOWYCH POWINIEN BYĆ CAŁKOWITY ZAKAZ SPRZEDAŻY ALKOHOLU W SKLEPACH W POBLIŻU STADIONÓW W GODZINACH PRZED MECZOWYCH. RUCH ULICZNY JEST OGRANICZONY NA OKOŁO DWIE GODZINY PRZED ZAWODAMI TO I SPRZEDAŻ TEŻ MOŻE BYĆ OGRANICZONA. -
BERLIN Zgłoś komentarz
zielonej gory wtedy moze naucza sie kultury! -
japycz Zgłoś komentarz
ludzie, których rozpiera energia przy jednoczesnym braku rozumu. W niedzielne popołudnia na stadionach, próbują wyrzucić z siebie całotygodniowe niepowodzenia w pracy i w rodzinie. Niestety brak kultury, empatii do innych czy zwykłego rodzicielskiego wychowania skutkuje takimi zachowaniami. Cierpi na tym żużel i prawdziwi kibice. A żużel to sport sympatyczny, rodzinny i dla każdego... normalnego!!! -
obserwator 1 Zgłoś komentarz
ZNAKOMITA WIĘKSZOŚĆ NIE CHCE TAKICH WYDARZEŃ. I WYCHODZI NA TO, ŻE ODPOWIEDZIALNI W EŻ MOGĄ SPAĆ SPOKOJNIE - JUŻ PODJĘLI DZIAŁANIA, KTÓRE POPARŁA ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ. JA POSTAWIŁBYM TAKIE PYTANIE : CZY W TEJ SYTUACJI WŁADZE EŻ W NALEŻYTY SPOSÓB WYWIĄZAŁY SIĘ ZE SWOICH ZADAŃ STATUTOWYCH ? -
DMP 2014 Zgłoś komentarz
Zielonej Górze nigdy nie było kultury.U nich zawsze panowało bezprawie i tak jest do dzisiaj -
obserwator 1 Zgłoś komentarz
kiedy doszło do wtargnięcia na tor w trakcie wyścigu. Ta sytuacja mogła mieć naprawdę tragiczne skutki. Czekamy, jak prokuratura rozstrzygnie sprawę. Z naszego punktu widzenia ta kwestia jest bardzo istotna. Jednocześnie chciałbym zapowiedzieć, że z takimi zachowaniami będziemy walczyć zawsze i z pełnym zaangażowaniem - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski." TYPOWE UCIEKANIE OD PODJĘCIA WŁASNEJ DECYZJI PRZEZ ODPOWIEDNIE ORGANA (KOL). TAK ZAWSZE BYŁO I TYM RAZEM TAK JEST. BRAK SZYBKICH SPRAWNYCH DECYZJI SPRAWIA, ŻE ISTOTNY PROBLEM ZA CHWILĘ PRZESTANIE ISTNIEĆ. TO TAKIE JEGO ZMIĘKCZANIE W CZASIE. ZAPYTAM JESZCZE TAK - CO ZROBIŁ ARBITER ZAWODÓW, W KTÓRYM WG PREZESA I SŁUSZNIE DOSZŁO DO -"umyślnego spowodowania zagrożenia zdrowia i życia zawodników podczas niedzielnego meczu, kiedy doszło do wtargnięcia na tor w trakcie wyścigu. Ta sytuacja mogła mieć naprawdę tragiczne skutki." ODPOWIADAM - NIE ZROBIŁ NIC !!! CO ZROBIŁY STOSOWNE WŁADZE SPORTU ŻUŻLOWEGO PO TYM MECZU A TYM BARDZIEJ W KONTEKŚCIE WYPOWIEDZI PREZESA -"Jednocześnie chciałbym zapowiedzieć, że z takimi zachowaniami będziemy walczyć zawsze i z pełnym zaangażowaniem -". ODPOWIADAM - ŚWIADOMIE ZDJĘŁY Z SIEBIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ I PRZEKAZAŁY SPRAWĘ PROKURATURZE. JASNO DLA MNIE WYCHODZI Z TEGO POSTĘPOWANIA, ŻE SĄ TUTAJ RÓWNI I RÓWNIEJSI - PRAWDOPODOBNIE BOJAŹŃ A MOŻE INNE WZDLĘDY !!! PRZED TYM RÓWNIEJSZYM PODPOWIADA IM ABY ZA WIELE SIĘ NIE ANGAŻOWAĆ, BO Z UPŁYWEM CZASU PROBLEM ZNIKNIE SAM. CIEKAWE CO BY ZROBILI WYŻEJ WYMIENIENI GDYBY PROBLEM DOTYCZYŁ PRZYKŁADOWO DRUŻYNY Z RZESZOWA ALBO Z TORUNIA ??? MOŻE KTOŚ MI ODPOWIE -CHOĆ TAK NAPRAWDĘ JA ODPOWIEDŹ JUŻ ZNAM. POZDRAWIAM KIBICÓW SPORTU ŻUŻLOWEGO. -
hmm Zgłoś komentarz
ochraniarskiej, która zabezpieczała tą imprezę .To oni nie zabezpieczyli odpowiednio imprezy. -
Stalowy Zgłoś komentarz
to chyba jakiś żart? Podczas pikniku nie można po torze sobie pobiegać? -
RECON_1 Zgłoś komentarz
A czy przypadkie nie bylo jakiejs sztamyy miedzy Sparta a Falubazem?Dziwne takie szarpanie barw zaprzyjaznionego klubu. -
TEXAS RANGER Zgłoś komentarz
bratajace sie z kibolami kopanej.Dowalic bez litosci np zakaz publiki na rundy PO -
Holly-h Zgłoś komentarz
zgłosić dwa tyg, przed zawodami! a klub wyciągnąć konsekwencje wobec firmy ochroniarskiej. "Obiekty" 4 uciekły jeden złapany chcemy w Polsce porządek proszę po 500tys zł kary mają jednego niech wskaże resztę nie okey 2,5mln sam niech płaci. Kary jak w Anglii i będzie porządek.