Prognozy pogody na sobotę dla Malilli nie były korzystne. Synoptycy przewidywali opady deszczu, które miały ustać około godziny 18. Organizatorzy Grand Prix Szwecji zabezpieczyli tor specjalną plandeką, która miała uniemożliwić dostanie się nadmiaru wody do nawierzchni toru w Malilli.
[ad=rectangle]
Jednak z powodu prac na torze, a także po zapoznaniu się z prognozami pogody z lokalnego lotniska, organizatorzy podjęli decyzję o przesunięciu rozpoczęciu zawodów o godzinę. Wówczas w Malilli ma już nie padać, a po wykonaniu prac na torze, nawierzchnia ma być w lepszym stanie.
Tym samym Grand Prix Szwecji w Malilli rozpocznie się o godzinie 20:00. Po ściągnięciu plandeki nawierzchnia na torze nie była jednolita, w niektórych miejscach mocno nasiąknęła ona wodą. Organizatorzy rozpoczęli intensywne prace na torze, których zwieńczeniem było rozsypanie nowej, suchej nawierzchni.
Przypomnijmy, że w zawodach wystartuje dwóch reprezentantów Polski. Będą nimi Maciej Janowski i Krzysztof Kasprzak. W przypadku przełożenia turnieju GP na niedzielę, odwołane zostałyby mecze PGE Ekstraligi oraz starcie Nice Polskiej Ligi Żużlowej, w którym Orzeł Łódź zmierzy się z ŻKS ROW Rybnik.