Dariusz Momot: Nie będę komentował sprawy Petera Ljunga

9 stycznia, prawnicy z ramienia Głównej Komisji Sportu Żużlowego dokonali ekspertyzy, która jasno określa, że na Peter Ljung jest w dalszym ciągu zawodnikiem Unii Tarnów. Co na to działacze RKM Rybnik?

Michał Stencel
Michał Stencel

Po decyzji GKSŻ nieco skomplikowała się sytuacja śląskiego klubu. Zapytaliśmy zatem rybnickich działaczy, jakie ruchy poczynią wobec zaistniałej sytuacji.

- Nie ukrywam, że jestem bardzo zdziwiony decyzją centrali. Podobne przypadki z przeszłości były rozpatrywane zupełnie inaczej, tutaj przykład Rory Schleina. Ale to tyle. Ja nie zamierzam komentować tej decyzji. Przyjąłem ją do wiadomości. Czekają nas teraz rozmowy z Unią Tarnów, co dalej. Jesteśmy w kontakcie z Peterem Ljungiem i powiem tylko tyle, że on chce jeździć w Rybniku - mówi wiceprezes RKM, Dariusz Momot.

W takiej sytuacji, tarnowska Unia zapewne będzie chciała wypożyczyć Szweda do Rybnika. Niewiadomą jest jednak kwota wypożyczenia. Z drugiej jednak strony, działacze Unii wcale nie muszą zgodzić się na jego wypożyczenie, choć popularne powiedzenie mówi, że z niewolnika nie ma pracownika.

- Bierzemy pod uwagę także to, że stracimy Petera Ljunga. Nie wiadomo, jak potoczą się rozmowy z działaczami z Tarnowa, bo gdzieś tam trzeba niestety zakładać, że się nie dogadamy. Chcemy, by Peter startował u nas, on także wyraża taką wolę. Gdyby jednak stało się inaczej, my prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami, którzy mogliby uzupełnić nasz skład. Nie ma to jednak związku ze sprawą Ljunga, gdyż te rozmowy prowadziliśmy już dużo wcześniej- kończy prezes RKM, Michał Pawlaszczyk.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>