Antonio Lindbaeck: Chcę być w GP i zostać mistrzem świata

Antonio Lindbaeck przed tygodniem rywalizował z dziką kartą w Grand Prix Szwecji. "Toninho" bardzo dobrze spisał się w zawodach w Malilli.

W tym artykule dowiesz się o:

30-latek w Grand Prix Szwecji wywalczył łącznie 14 punktów i w całym turnieju zajął trzecie miejsce, ulegając w wyścigu finałowym Nickiemu Pedersenowi i Taiowi Woffindenowi. - Jazda w turnieju z pojedynczą dziką kartą jest zdecydowanie łatwiejsza, ponieważ wtedy nie czuje się presji, z jaką muszą zmagać się zawodnicy, którzy rywalizują w cyklu przez cały sezon. Nie ukrywam, że ponownie chcę jeździć w Grand Prix i moim celem jest wywalczenie mistrzostwa świata. Chcę wrócić do cyklu w kolejnym sezonie - przyznał Antonio Lindbaeck na łamach speedwaygp.com.

[ad=rectangle]

Turniej Grand Prix Challenge zostanie rozegrany 5 września, a żużlowcy marzący o awansie do elitarnego cyklu będą rywalizowali na torze w Rybniku. - Do Grand Prix Challenge jest jeszcze długa droga. Wcześniej mam do odjechania wiele imprez. Oczekuję już jednak tego turnieju. Chcę jeździć w cyklu, potrzebuję rywalizacji na takim poziomie. Ten sezon jest dla mnie udany, chcę utrzymać taką formę i koncentrację. Mam nadzieję, że GP Challenge ułoży się dla mnie pomyślnie - dodał "Toninho".

źródło: speedwaygp.com

Komentarze (25)
ESXXK2
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
co ten Antonio znowu bredzi...
kwestią czasu jest, kiedy znów "zaciągnie" 
avatar
RECON_1
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Antonio znow zaczyna o byciu mistrzem...zeby nim zostac trzeba ciezko pracowac i utrzymywac stabilna forme a z tym u iego roznie bywa bo zazwyczaj po w miare dobrym sezonie przychodzi slabszy i Czytaj całość
avatar
Pan S
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gada jak każdy kto odjedzie kilka dobrych imprez. 
avatar
Damian Leszno
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie tak...ale ja lubię tego gościa więc cieszę się ze chłopakowi dobrze idzie... Dodaje kolorytu tej dyscyplinie i nie mam na mysli tylko koloru skory. Niepokorny - prawdziwy żużlowiec. 
avatar
UnicaT e
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyny tyle nie pil od dawna moglby walczyc o medale w GP.