Łączyńscy-Carbon Start Gniezno przystąpił do derbów Wielkopolski w oszczędnościowym zestawieniu. W składzie miejscowych zabrakło obcokrajowców. Ponadto Orły rywalizowały w szóstkę, bowiem żaden zawodnik nie zastąpił wcześniej awizowanego Wadima Tarasienki. Na zasadzie "gościa" czerwono-czarnych barw bronił Mike Trzensiok. 19-latek na początku meczu dwoił się i troił, by mijać linię mety na punktowanych pozycjach, jednak w dalszej części spotkania jego dyspozycja pozostawiała sporo do życzenia. Ostatecznie junior zapisał na swym koncie zaledwie jeden punkt i był jednym z najsłabszych ogniw miejscowej drużyny.
[ad=rectangle]
Od samego początku gnieźnieńsko-ostrowskie starcie układało się po myśli zawodników szkolonych przez Marka Cieślaka. Po pierwszej serii startów goście prowadzili już dziesięcioma punktami. Przewaga ta z czasem rosła. Zdecydowanym liderem biało-czerwonych był Mikkel Michelsen. Duńczyk nie miał sobie równych i ostatecznie zapisał na swym koncie "czysty" komplet punktów. Z niezłej strony zaprezentował się także Rune Holta. Norweg z polskim paszportem wywalczył 12 "oczek" z jednym bonusem. Popularny "Rysiek" dopiero w piętnastej odsłonie dnia znalazł pogromcę. Przypomnijmy, iż były uczestnik cyklu Grand Prix został pokonany przez Adriana Gomólskiego.
Trzeba przyznać, że czerwono-czarni kompletnie rozczarowali i nie zaprezentowali zbyt wielkiego ducha walki. Jedynie wspomniany Gomólski oraz Zbigniew Suchecki punktowali na przyzwoitym poziomie. Gorszy dzień przytrafił się Norbertowi Kościuchowi, który ostatecznie zainkasował zaledwie pięć "oczek". Należy jednak podkreślić, iż wychowanek leszczyńskich Byków bardzo ładnie spisał się w dziewiątym wyścigu, kiedy to pokonał braci Szczepaniaków. W swoim pierwszym wyścigu "Norbi" także jechał całkiem nieźle, aczkolwiek popełnił mały błąd. 31-latek, próbując wyprzedzić Oskara Ajtnera-Golloba, spowodował jego upadek i został wykluczony z powtórki.
Dość groźną kolizję odnotował także "Suchy". Były zawodnik Betard Sparty Wrocław w ósmej odsłonie dnia usiłował minąć rywala, ale to się nie powiodło. Dodatkowo nadział się na jego koło i ze sporym impetem uderzył w nawierzchnię. 31-latek po spotkaniu tłumaczył, że Ajtner-Gollob wyraźnie zwolnił, przez co nie zdołał uniknąć kontaktu z jego motocyklem. Ponadto uskarżał się na ból prawej ręki oraz kolana, dodając, że w poniedziałek skieruje się do szpitala, gdzie przejdzie prześwietlenie, by wykluczyć ewentualne złamanie.
Generalnie derby Wielkopolski nie były zbyt emocjonujące. Końcowe wyniki większości wyścigów ustalały się tuż po starcie, ewentualnie pierwszym łuku. Ostrowianie prezentowali się naprawdę dobrze, przyjezdni praktycznie nie mieli słabych punktów. Warto odnotować, że udany debiut zaliczył Norbert Krakowiak. Szesnastolatek trzykrotnie pojawił się na torze i zainkasował sześć punktów. Młody zawodnik w jednym wyścigu triumfował, wyprzedzając bardziej doświadczonych przeciwników - Zbigniewa Sucheckiego i Dawida Wawrzyniaka, który ponownie kompletnie rozczarował.
Niewątpliwie na pochwałę zasłużył też Oskar Ajtner-Gollob. Syn Jacka Golloba startował jako senior. Finalnie wywalczył sześć "oczek" z trzema bonusami. Zapewne jego zdobycz byłaby okazalsza, gdyby nie defekt na drugiej lokacie w biegu jedenastym. Młodzieżowiec Ostrovii po zawodach zachwalał jazdę w parze z Mikkelem Michelsenem. Nie zawiódł także Michał Szczepaniak. "Szczepan" zapewne wykorzystał swoje doświadczenie związane ze startami w czerwono-czarnych barwach.
Punktacja:
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia - 62
1. Mikkel Michelsen - 15 (3,3,3,3,3)
2. Oskar Ajtner-Gollob - 6+3 (2*,2*,2*,d,0)
3. Michał Szczepaniak - 10+1 (3,3,1*,3)
4. Mateusz Szczepaniak - 7+2 (1,2*,2,2*)
5. Rune Holta - 12+1 (2*,3,3,3,1)
6. Mateusz Borowicz - 6+2 (1*,2*,1,2)
7. Norbert Krakowiak - 6 (2,3,1)
Łączyńscy-Carbon Start Gniezno - 28
9. Norbert Kościuch - 5 (w,1,3,1,0)
10. Brak zawodnika
11. Adrian Gomólski - 9 (2,1,2,2,2)
12. Mike Trzensiok (gość) - 1 (0,d,0,0,1)
13. Zbigniew Suchecki - 7 (1,1,w,2,3)
14. Michał Piosicki - 4 (1,3,d,d,0)
15. Dawid Wawrzyniak - 2 (0,0,1,0,1)
Bieg po biegu:
1. (67,07) Michelsen, Ajtner-Gollob, Piosicki, Kościuch (w) 1:5
2. (66,51) Piosicki, Krakowiak, Borowicz, Wawrzyniak 3:3 (4:8)
3. (66,51) Mi. Szczepaniak, Gomólski, Mat. Szczepaniak, Trzensiok 2:4 (6:12)
4. (66,72) Krakowiak, Holta, Suchecki, Wawrzyniak 1:5 (7:17)
5. (66,85) Michelsen, Ajtner-Gollob, Gomólski, Trzensiok (d/4) 1:5 (8:22)
6. (66,51) Mi. Szczepaniak, Mat. Szczepaniak, Suchecki, Piosicki (d/4) 1:5 (9:27)
7. (66,87) Holta, Borowicz, Kościuch, Piosicki (d/4) 1:5 (10:32)
8. (67,80) Michelsen, Ajtner-Gollob, Wawrzyniak, Suchecki (w/u) 1:5 (11:37)
9. (66,93) Kościuch, Mat. Szczepaniak, Mi. Szczepaniak, Wawrzyniak 3:3 (14:40)
10. (66,30) Holta, Gomólski, Krakowiak, Trzensiok 2:4 (16:44)
11. (66,72) Mi. Szczepaniak, Suchecki, Wawrzyniak, Ajtner-Gollob (d/2) 3:3 (19:47)
12. (66,51) Michelsen, Gomólski, Borowicz, Piosicki 2:4 (21:51)
13. (66,30) Holta, Mat. Szczepaniak, Kościuch, Trzensiok 1:5 (22:56)
14. (66,59) Suchecki, Borowicz, Trzensiok, Ajtner-Gollob 4:2 (26:58)
15. (66,44) Michelsen, Gomólski, Holta, Kościuch 2:4 (28:62)
Sędzia: Piotr Nowak (Toruń)
Widzów: ok. 1000
NCD: w biegach 10. i 13. uzyskał Rune Holta - 66,30 sek.
[event_poll=35169]
Kompromitacja na całego Startu Gniezno S.A.
Kolejna Kompromitacja Miasta Gniezna na całą Polskę.Bardzo dobrze że to "coś" oglądały Władze Miasta z Panem Prezydentem na czele, o Radnych Miejskich nie wspominając.
Może wreszcie zobaczyli i zrozumieli że przeznaczone pieniądze na prywatną spółkę akcyjną, są wyrzucone niejako w błoto i nie przynoszą Miastu Gniezno splendoru. Przekazane WSZYSTKIE pieniądze Miejskie na Promocję Miasta Gniezna poprzez speedway to Ogromny Błąd Urzędników, możnaby nawet powiedzieć Ogromna Niegospodarność!
Z tego co słychać w Gnieźnie, to łączna kwota środków związanych z Miastem, która ma być wydana w sezonie 2015 na działania związane z żużlem to kwota około Jednego Miliona Złotych. Co do samego meczu, to po raz kolejny działacze tanią zagrywką wprowadzili w błąd kibiców. Dlatego że Tarasienko nie wystąpi, że nie ma wizy to wiadomo już od blisko dwóch miesięcy. Samo wstawienie było tylko zagrywką taktyczną (nie wiadomo zresztą po co), więc nie powinno być problemem sprowadzenie innego zawodnika i jego start w Derbach Wielkopolski, jak reklamowali to spotkanie działacze Startu Gniezno S. A. w Upadłości Ukladowej. I nie ma tłumaczenia że wypożyczeni zostali Adamczak i Tungate, Start Gniezno ma tylu zawodnikow że nie powinno być problemu w składzie( Davidsson, Kus, Pedersen, Thorssell, Bech). Co do Becha to podobno sprawa może zakończyć się w sądzie ze względu na niewywiązaniu się Startu Gniezno S.A. z Umowy Handlowej wobec zawodnika. Kolejne nieporozumienie i kompromitacja to zawodnik, a raczej jego brak pod numerem 12 to szczyt Dziadostwa i nie myślenia o przyszłości. Co daje nam zawodnik "gość", gdy mamy swoich kilku innych którzy mogą wystartować w meczu. Tym bardziej że każde spotkanie jest podobno traktowane jako element przygotowań do baraży i skład miał być niezmienny by skonsolidować zawodników jako jedna drużyna. Zawodnik "gość" nie może startować w barażach! Moim zdaniem działacze sami sobie robią krzywdę, brak szacunku i informacji to podstawa wobec której Kibice powiedzieli STOP. Dość Dziadostwa, skompromitować jest się łatwo, odbudować swoją pozycję wobec kibiców, bardzo ciężko.
Ciągle brakuje informacji Rady Nadzorczej Startu Gniezno S.A w Upadłości Ukladowej, kto jest prezesem zarządu spółki, czy też kto pełni obowiązki prezesa zarządu. Przypomnę że Rada Nadzorcza Spółki Akcyjnej, jako ZŁĄ oceniła pracę prezesa Rusieckiego w spółce. Zaklinanie rzeczywistości prędzej czy później ma swój kres. Czytaj całość