Mistrzostwa Łotwy ciekawsze od turnieju Grand Prix?

W niedzielę w Daugavpils odbyły się otwarte indywidualne mistrzostwa Łotwy na żużlu. W tym roku nie było zawodników z najwyższej półki, jak choćby Grigorija Łaguty.

Zabrakło także innych żużlowców, którzy zwykle oceniani są przed następnym okresem transferowym. W stawce byli zawodnicy Lokomotivu uzupełnieni szkółkowiczami, kilku polskich żużlowców, utalentowany Finn Nike Lunna, częsty gość w Daugavpils Renat Gafurow oraz Wiktor Trofimow jr, syn Wladimira Trofimowa i wnuk Wiktora Trofimowa, który na początku lat 90-tych bronił barw Lokomotivu. Co ciekawe, frekwencja na tych zawodach była nie gorsza, niż na ostatnich zawodach w Daugavpils, a było to GP Łotwy. Na trybunach zasiadło ponad 4 tys. widzów.
[ad=rectangle]
I trochę się działo na torze w Daugavpils. Od początku zawodów bardzo dobrze prezentował się Iwan Pleszakow. Wyraźnie wygrał on swój pierwszy wyścig, pozostawiając za sobą Marcina Jędrzejewskiego oraz Gafurowa. W drugim starcie przegrał z Andrzejem Lebiediewem, wyprzedzając Lunnę, a w trzecim starcie przez cztery okrążenia skutecznie odpierał ataki Maksima Bogdanowa i dowiózł do mety zwycięstwo. W dalszej części zawodów z Pleszakowa nieco zeszło powietrze, ale i tak trzecie miejsce w rankingu juniorów - to dla niego dobry wynik. Poniżej oczekiwań zaprezentował się Jewgienij Kostygow, ale ma on na koncie wyprzedzenie Jędrzejewskiego oraz ataki na prowadzącego Krystiana Pieszczka w biegu nr 19. Niezłe wrażenie po sobie pozostawił 15-latek w Daugavpils - Oleg Michajlow. Szkoda, że po pierwszym biegu skończyły się zawody dla jeszcze jednego szkółkowicza - Artioma Trofimowa, ale zaliczył on upadek walcząc z Kostygowem oraz wyraźnie wyprzedzając Szymona Grobelskiego. Na razie nie widać postępów u Denisa Zworygina.

Z dużym zainteresowaniem oczekiwano na jazdę Wiktora Trofimowa i ten nie zawiódł. Zbyt małą liczbę punktów może zawdzięczać problemom sprzętowym. Miał dwa defekty z powodu zerwanych łańcuchów, w tym pierwszy na drugiej pozycji na ostatnim wirażu biegu nr 4, kiedy jednak dojechał do mety. Drugi również miał miejsce na drugim miejscu, ale podczas trzeciego okrążenia w biegu nr 17. Jeżeli dodać do tego upadek w wyniku walki o drugą pozycję z Jędrzejewskim, to można powiedzieć, że był Ukrainiec prezentował się korzystnie.

Wśród Polaków najlepiej prezentował się Krystian Pieszczek, który po dwóch seriach miał komplet punktów. Po 20. biegach zgromadził ich na swoim koncie 13, co dawało mu bieg dodatkowy w walce o mistrzostwo wśród juniorów oraz o drugie miejsce w ogólnej klasyfikacji. Wyścig ten "Krycha" wygrał po pięknej walce z Andrzejem Lebiediewem oraz po faulu Łotysza i wykluczeniu go w ostatnim łuku. Gorzej spisali się Marcin Jędrzejewski, Patryk Dolny oraz Marcel Szymko, a zupełnie niewidoczny był Szymon Grobelski.

Jeden z faworytów, Maksim Bogdanow, w kilku wyścigach miał wyraźne kłopoty z rozegraniem pierwszego łuku. Po dobrych startach spadał na koniec stawki, a nadrobić straty na dystansie mu się nie udawało. Nie zabrakło też kontrowersyjnych decyzji sędziego. W 14. wyścigu po upadku w pierwszym łuku wykluczył dwójkę żużlowców, a w biegu nr 16. wykluczył Nikę Lunnę, choć wydawało się, że to jednak Renat Gafurow powinien być wykluczony.

Do ostatniego biegu zawodów bez strat wyjechali Andrzej Lebiediew i Kjastas Puodżuks. Szanse na podium miał jeszcze Bogdanow, ale Puodżuks po dobrym starcie nie dał szans rywalom. Lebiediew przegrywając z Bogdanowem załatwił sobie bieg dodatkowy, w którym przegrał z Pieszczkiem.

Oprócz dwóch młodych żużlowców Lokomotivu, debiut w tych zawodach zaliczyła także urocza kierowniczka startu - Krystyna Dmitrijewa. Sam turniej był ciekawym widowiskiem, które mogło się podobać kibicom.

Wyniki:
1. Kjastas Puodżuks (Łotwa) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Krystian Pieszczek (Polska) - 13+3 (3,3,2,2,3)
3. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 13+w (3,3,3,3,1)
4. Maksim Bogdanow (Łotwa) - 12 (2,3,2,3,2)
5. Iwan Pleszakow (Łotwa) - 11 (3,2,3,1,2)
6. Renat Gafurow (Rosja) - 9 (1,2,3,3,d)
7. Patryk Dolny (Polska) - 9 (2,1,1,2,3)
8. Marcin Jędrzejewski (Polska) - 8 (2,2,2,1,1)
9. Marcel Szymko (Polska) - 7 (0,2,2,0,3)
10. Jewgienij Kostygow (Łotwa) - 6 (2,0,0,2,2)
11. Oleg Michajłow (Łotwa) - 5 (0,1,d,2,2)
12. Nike Lunna (Finlandia) - 3 (1,1,1,w,-)
13. Denis Zworygin (Łotwa) - 2 (1,0,1,w,0)
14. Szymon Grobelski (Polska) - 2 (1,0,0,w,1)
15. Wiktor Trofimow (Ukraina) - 2 (d,u,1,1,d)
16. Artiom Trofimow (Łotwa) - 0 (w,-,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. (69,28) Pleszakow, Jędrzejewski, Gafurow, Michajłow
2. (69,05) Lebiediew, Kostygow, Grobelski, A.Trofimow (u/w)
3. (69,50) Pieszczek, Bogdanow, Lunna, Szymko
4. (69,41) Puodżuks, Dolny, Zworygin, W.Trofimow (d)
5. (70,11) Lebiediew, Pleszakow, Lunna, Zworygin
6. (70,07) Puodżuks, Szymko, Michajłow, Kostygow
7. (69,92) Bogdanow, Jędrzejewski, W.Trofimow (u)
8. (70,26) Pieszczek, Gafurow, Dolny, Grobelski
9. (71,55) Pleszakow, Bogdanow, Dolny, Kostygow
10. (69,82) Lebiediew, Pieszczek, W.Trofimow, Michajłow (d)
11. (69,68) Puodżuks, Jędrzejewski, Lunna, Grobelski
12. (71,00) Gafurow, Szymko, Zworygin
13. (69,36) Puodżuks, Pieszczek, Pleszakow
14. (73,04) Bogdanow, Michajłow, Zworygin (u/w), Grobelski (u/w)
15. (69,80) Lebiediew, Dolny, Jędrzejewski, Szymko
16. (71,02) Gafurow, Kostygow, W.Trofimow, Lunna (su/w)
17. (72,73) Szymko, Pleszakow, Grobelski, W.Trofimow (d)
18. (71,71) Dolny, Michajłow
19. (70,41) Pieszczek, Kostygow, Jędrzejewski, Zworygin
20. (69,42) Puodżuks, Bogdanow, Lebiediew, Gafurow (d)

Bieg dodatkowy o 2 miejsce:
21. (71,03) Pieszczek, Lebiediew (su/w)

Widzów: ok. 4200
Sędzia: Anatolij Łastowka (Daugavpils)

Komentarze (8)
avatar
Glavnyj Glavnyj
3.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
trz1971
3.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby taka stawka wystartowała w GP to widzów przyszłoby 100 osób i byłby narzekanie że jest słaba stawka. Bez sensu ten tytuł. Poprostu był to turniej gdzie startowali miejscowi i bilety były Czytaj całość
avatar
BeKaeS
3.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Warto dodać myślę bo nie każdy kibic może wiedzieć że Marcin Jędrzejewski był Indywidualnym Mistrzem Łotwy w roku 2006 :) 
avatar
yes
3.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdziwiony/zaskoczony jestem drugim miejscem Pieszczka w tych mistrzostwach. Został on też mistrzem Łotwy juniorów. 
AntyAsfalt
3.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym sezonie to nawet turnieje MDMP są o niebo lepsze od GP